Toruń. Zmiany na liście przeznaczonych do likwidacji przejść dla pieszych. Które zebry zostaną?

Toruńscy drogowcy zabrali się za likwidację wytypowanych wcześniej przejść dla pieszych i przejazdów rowerowych.
Zniknęły już m.in. pasy przy skrzyżowaniu ul. Podgórnej i Piaskowej. Przypomnijmy, o swoich planach z tym związanych Miejski Zarząd Dróg poinformował w październiku.

• Na cel drogowcy wzięli dwa przejścia przez ul. Żwirki i Wigury (przy skrzyżowaniu ze Spółdzielczą i na wysokości posesji 81b),
• trzy przez ul. Podgórną (przy skrzyżowaniach z Piaskową, Ogrodową i Staszica)
• po jednym przez Olsztyńską (przy skrzyżowaniu z Barwną), Poznańską (obok skrzyżowania z ul. Drzymały), Kościuszki (w pobliżu skrzyżowania z Dworcową), Kozacką i Świętopełka.

Drogowcy tłumaczyli, że w gruncie rzeczy chodzi o porządkowanie przejść, ponieważ likwidowane zebry znajdują się albo w bliskim sąsiedztwie innych przejść dla pieszych lub są niebezpieczne.

Przeciw tym planom natychmiast zaprotestowali mieszkańcy przedwojennych bloków przy Staszica, którzy korzystają z przeznaczonego do likwidacji przejścia m.in. po to, aby wyrzucić śmieci. Władze miasta ten argument uznały i zapowiedziały, że przejście przy Staszica pozostanie.

Wątpliwości było jednak więcej. Dotyczyły one chociażby kolejnego przejścia przez Podgórną, tym razem przy skrzyżowaniu z ul. Ogrodową. Zniknąć miała zebra po zachodniej stronie skrzyżowania, piesi, w tym uczniowie zmierzający do Szkoły Podstawowej nr 24, mieli korzystać z przejścia po stronie wschodniej. Na chodniku przy nim parkują jednak samochody. Zdarza się im całkowicie zasłonić widoczność przy przejściu, poza tym kierowcom zdarza się wjeżdżać na parking właśnie przez przejście. Lista zebr "do odstrzału" wymagała analizy i się jej doczekała.

- Temat ten ponownie stanął na grudniowej Komisji Organizacji i Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, która ponownie przeanalizowała wytypowane do likwidacji przejścia dla pieszych - wyjaśnia Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta Michała Zaleskiego. - Brano także pod uwagę różne uwarunkowania lokalne i wewnętrzne panujące na danym obszarze. Do ponownej analizy skłonił nas przypadek przejścia na ul. Podgórnej przy ul. Staszica.

Ostatecznie więc, z planowanych 10 przejść, zlikwidowanych zostanie siedem. Poza wspomnianym przejściem przez Podgórną przy skrzyżowaniu ze Staszica, zachowane zostanie także przejście przy Ogrodowej. Nie znikną również pasy przez ul. Olsztyńską na wysokości skrzyżowania z Barwną, chociaż przejście bezpieczne nie jest - w 2018 roku doszło tu do śmiertelnego wypadku.
Część likwidowanych przejść drogowcy zdążyli wcześniej zabezpieczyć przy pomocy "kocich oczek" czy aktywnych znaków. Jedne i drugie są bardzo zawodne, co się z nimi stanie? Jak się dowiedzieliśmy w Miejskim Zarządzie Dróg, zostaną one wykorzystane gdzie indziej. Taka sama przyszłość czeka również sygnalizację świetlną przy skrzyżowaniu ul. Żwirki i Wigury z Legionów. Światła nie są tam już potrzebne, ponieważ drogowcy zbudowali w tym miejscu rondo. Sygnalizacja nie jest najnowocześniejsza, ale może warto by było przenieść ją na przejście przez Szosę Chełmińską, gdzie w listopadzie pod kołami pędzącego z dużą prędkością samochodu zginął rowerzysta? Ostatecznie, lepsze takie zabezpieczenie, niż żadne, a na budowę nowych świateł w tym miejscu brakuje pieniędzy.

W Toruniu, jak wiadomo, od kilku lat trwają prace nad poprawą bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów. Wszystko to dzieje się w ramach specjalnie opracowanego programu. Czego można się spodziewać w 2021 roku?

- Planujemy kontynuację doświetlenia przejść dla pieszych. Ponadto skrzyżowanie ulic: Legnickiej, Płockiej, Tarnowskiej zostanie przebudowane na rondo pinezkowe. Na przejściu dla pieszych na Trasie Prezydenta Raczkiewicza, przy skrzyżowaniu z ul. Małachowskiego planowana jest budowa sygnalizacji świetlnej - wylicza Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. - Ponadto w ramach programu wzdłuż Szosy Lubickiej, od skrzyżowania z ul. Targową do Piernikowego Osiedla, planuje się montaż barierek.