Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Torunianie alarmują - zakaz wjazdu TIR-ów do miasta to fikcja. Policja i drogowcy nie widzą problemu

Artur Olewiński
Artur Olewiński
Przez wypadek TIR-a na rondzie Łódzka przejazd został na kilka godzin zablokowany
Przez wypadek TIR-a na rondzie Łódzka przejazd został na kilka godzin zablokowany Grzegorz Olkowski
Ciężarówki mogą wjechać do miasta tylko o wyraźnie określonych porach, chyba że ich kierowcy mają odpowiednie zezwolenie. Tak stanowią przepisy. Rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej.

W Toruniu obowiązuje czasowy zakaz wjazdu pojazdów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 18 ton.
[break]
Ograniczenia wprowadzono w godzinach od 6 do 9 oraz od 13 do 19, a więc wtedy, gdy większość z nas jedzie do pracy lub szkoły, a potem z nich wraca. Takie regulacje obowiązują w Toruniu od 2 stycznia 2012 roku - na parę dni przed wprowadzeniem odpłatności na autostradzie A1. Obawiano się nagłego wzrostu liczby kierowców chcących uniknąć opłaty, którzy jeździliby bezpłatnie przez miasto.

- Jeśli kierowca TIR-a chce wjechać do Torunia i poruszać się po nim podczas obowiązywania zakazu, musi wystąpić do Miejskiego Zarządu Dróg o specjalne pozwolenie - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg.
Tymczasem, jak łatwo się przekonać na toruńskich ulicach, zakaz pozostaje tylko na papierze. Hałas, rozjeżdżane ulice i chmury spalin z silników TIR-ów to problem wielu polskich miast. Uciążliwy ruch tranzytowy przebiega czasami tuż pod oknami domów, stając się prawdziwą zmorą.

Problem dotyczy w zasadzie całego Torunia. W wysokich temperaturach drogowa nawierzchnia pod naciskiem kilkunastu ton szybko się deformuje. Problemem jest też hałas, szczególnie w nocy. Na tym nie koniec. TIR-y nie tylko spowalniają jazdę po mieście, ale również utrudniają wykonywanie najprostszych manewrów.

- Wystarczy, że taka ciężarówka z dwiema naczepami wjedzie na osiedlową drogę. Kiedy bierze zakręt, zajeżdża sąsiedni pas. Nieraz już musiałem wrzucić bieg wsteczny, żeby moje auto wyszło z tego cało - mówi pan
Tomasz, kurier.

Ilu kierowców TIR-ów łamie przepisy i nie przejmuje się zezwoleniami, nie wiadomo.

- Oddzielnych statystyk w tej sprawie nie prowadzimy - mówi Wioletta Dąbrowska, rzecznik prasowy KMP w Toruniu. - Z doświadczeń policjantów wynika jednak, że nie jest to proceder powszechny.

Wczoraj po południu przewożący piwo TIR marki Renault Magnum najprawdopodobniej zbyt szybko wszedł w ostry zakręt na rondzie Łódzka i przewrócił się, blokując przejazd na kilka godzin.

- Nie rozumiem, skąd w środku miasta taki ruch TIR-ów - mówi pani Joanna, mieszkanka Podgórza. - Wcześniej, przed otwarciem nowego mostu nie było tak źle, ale teraz widuję te ciężarówki bardzo często. Przecież są jakieś ograniczenia! Czy nie da się z tym nic zrobić?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska