Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Torunianie nałogowo układają puzzle. Zobaczcie najpiękniejsze wzory! [zdjęcia]

Sara Watrak
Sara Watrak
Puzzle są tylko dla dzieci? Nic z tych rzeczy! Kwarantanna spowodowała, że wielu dorosłych postawiło na tę odprężającą i wyciszającą formę rozrywki. Jakie puzzle najchętniej układają torunianie? Sprawdźcie!
Puzzle są tylko dla dzieci? Nic z tych rzeczy! Kwarantanna spowodowała, że wielu dorosłych postawiło na tę odprężającą i wyciszającą formę rozrywki. Jakie puzzle najchętniej układają torunianie? Sprawdźcie! nadesłane
Puzzle są tylko dla dzieci? Nic z tych rzeczy! Kwarantanna spowodowała, że wielu dorosłych postawiło na tę odprężającą i wyciszającą formę rozrywki. Jakie puzzle najchętniej układają torunianie? Sprawdźcie!

W Internecie powstaje coraz więcej grup miłośników puzzli. Pasjonaci układania dzielą się tam swoimi spostrzeżeniami na temat jakości, informują o ciekawych promocjach, a także dopingują, gdy ktoś utknie w martwym punkcie. Największą popularnością cieszą się puzzle od 500 do 3000 elementów, ale zdarza się, że ktoś podejmie wyzwanie i ułoży wzór składający się z 13200 części… Do tej pasji niewątpliwie przyda się duży stół.

Polecamy

Torunianie również chętnie układają puzzle. Niektórzy tą pasją zarazili się już w dzieciństwie.

- Gdy miałam jedenaście lat, wybierałam obrazki po 1000 elementów i sprawiało mi to ogromną frajdę. Często w układaniu towarzyszył mi tata. Szłam spać, a rano okazywało się, że trudne elementy na obrazku np. niebo, są ułożone – wspomina Katarzyna Stosio-Witczak.

Inni magię puzzli odkryli dopiero w dorosłości albo, tak jak Emilia Coghen, na emeryturze. - Moja przygoda z puzzlami zaczęła się niedawno, dopiero kilka lat temu. Wcześniej praca, dzieci, ogród. Nie było za dużo czasu – przyznaje pani Emilia.
Mieszkańcy Torunia najchętniej sięgają po puzzle w rozmiarach 500, 1000 oraz 1500. Ale zdarzają się też inne wyzwania.

- Największe puzzle, jakie ułożyłam do tej pory, miały 2000 elementów – mówi Karolina Górka. Natomiast pani Katarzyna wspomina o 3000 części. – Na tyle pozwala mi mój stół – śmieje się torunianka. Nie układa bowiem puzzli na podłodze. - Mam w domu króliki, a one chętnie konsumują wszystko, co tekturowe – dodaje. Po 3000 malutkich kawałków sięgnęła także Anna Krywalska. – To był zachód słońca w Bangkoku – dodaje.

Oświadczenie majątkowe prezydenta Michała Zaleskiego za ub.r jest tradycyjnie pierwszym upublicznionym przez Urząd Miasta. Jakie dochody i majątek wykazał w nim gospodarz Torunia?>>>>>CZYTAJ DALEJTekst: Małgorzata Oberlan

Oto zarobki i majątek prezydenta Torunia! Michał Zaleski zło...

Rozmiar to jedno, liczy się też wzór!
Wzorów puzzli są tysiące. Widoki, zwierzęta, postaci z bajek… - Bardzo lubię układać kolaże, ale też krajobrazy, kwiaty, ptaki. Właściwie układam wszystkie wzory – mówi pani Emilia. I dodaje, że warunek jest jeden. – Muszą mi się podobać. Pani Anna z kolei początkowo układała niewielkie puzzle ze swoim synem. - Tematyka była ściśle związana z jego zainteresowaniami. Formuła 1, Harry Potter, bajki – wymienia. Gdy dziecko podrosło, tematyka spoważniała. Pani Anna zaczęła kupować większe puzzle. - Co najśmieszniejsze syn na początku ofiarował się z pomocą, a potem zostawałam z obrazkiem sama. Mąż do dziś dziwi się, skąd we mnie tyle cierpliwości – śmieje się miłośniczka puzzli. Przyznaje jednak, że syn połknął bakcyla i obecnie samodzielnie układa nawet tysiącelementowe puzzle.
Warto wspomnieć, że w 2018 własnego wzoru doczekało się nasze miasto. Muzeum Okręgowe stworzyło bowiem puzzle "Wiślana panorama Torunia". Można je zakupić w kasie muzeum oraz w Internecie.

"Nie szybkość się liczy, a radość z układania"
Zdarza się, że niektóre puzzle wyjątkowo zapadają nam w pamięć. Czasami ze względu na trudność, niekiedy z powodu wyjątkowego motywu. – Pamiętam puzzle z widokiem na Zamek Neuschwanstein. To były pierwsze puzzle, po które sięgnęłam w dorosłości. Byłam ogromnie dumna po ich ułożeniu – wspomina pani Kasia. Z kolei pani Anna na zawsze zapamięta inne, 1000-elementowe puzzle.

– Seria Museum Collection, puzzle Michelangelo. Mówiłam sobie: co tam tysiąc, pójdzie szybko. Nic bardziej mylnego… Męczyłam się długo, ale puzzle ułożyłam! – cieszy się pani Anna, która obecnie mieszka w Chełmży, niedaleko Torunia.

Ułożenie obrazka niekiedy zajmuje kilka godzin, innym razem kilka dni. Ale to nie szybkość się liczy, a radość z układania. - Układam puzzle w wolnej chwili, wtedy gdy mam na to ochotę. Nie układam ani na czas ani na ilość. Musi mi to sprawiać przyjemność. W zależności od obrazka układam tydzień, a czasami miesiąc – przyznaje pani Emilia, która jest babcią pięciorga wnucząt.
- U nas nowe puzzle pojawiają się w domu zwykle w święta Bożego Narodzenia więc pod koniec świąt, kiedy już wszyscy przesyceni ciastem odpoczywali przy tlącej się choince, ja siadałam i segregowałam elementy – opowiada pani Anna. Metody są różne, niektórzy miłośnicy puzzli zaczynają od ramki, inni wybierają najpierw najbardziej charakterystyczne elementy albo dzielą je na kształty.

Jak podaje Urząd Stanu Cywilnego w Toruniu to właśnie te imiona były w naszym mieście najczęściej nadawane od początku roku. Jakie imiona były jeszcze popularne? A jak najrzadziej rodzice nazywali swoje pociechy?WIĘCEJ NA KOLEJNYCH STRONACH >>>>>Polecamy:W Toruniu powstaną kolejne tężnie. Wiemy gdzie! ZDJĘCIAKoronawirus w Toruniu: zamknięty żłobek i 4 przedszkola!

Najczęściej nadawane dzieciom imiona w Toruniu. Oto najnowsz...

Odskocznia od cyfrowego świata
Czy puzzle są dla każdego? Na pewno dla osób, które chce się zrelaksować. - To odprężająca i wyciszająca forma rozrywki. Kiedy układam, jestem w "swoim spokojnym świecie "- mówi pani Karolina. A pani Katarzyna dodaje, że układanie daje po prostu wielką satysfakcję. - Włożenie ostatniego elementu i wygładzenie dłonią obrazka to ogromna przyjemność – przyznaje. Podczas układania zdarza jej się całkowicie zatracić w poszukiwaniu odpowiednich elementów i wkładaniu ich na miejsce.

- Patrzę na zegarek i jestem zaskoczona, że upłynęły trzy godziny, choć wydaje się, że był to maksymalnie kwadrans – mówi.

Co ważne, puzzle wcale nie muszą być rozrywką dla samotników. - Dzięki wymianie pudełek poznałam kilka pań, które też uwielbiają układać – przyznaje pani Emilia.
Puzzle uczą spostrzegawczości, cierpliwości, wytrwałości. Trudno wymienić wszystkie zalety. To znakomita odskocznia od cyfrowego świata. - Z pewnością poleciłabym układanie puzzli wszystkim nastolatkom, które nie odklejają wzroku od swoich telefonów – kończy pani Anna.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska