Przypomnijmy, że chodzi o upamiętnienie Witolda Pileckiego, bohatera Państwa Podziemnego z okresu II wojny światowej, zamordowanego w czasach stalinowskich. Niedawno, pośmiertnie został awansowany ze stopnia rotmistrza do pułkownika, co ma wpływ na organizację marszów w Toruniu.
[break]
W tle zamieszania z nimi są przepychanki w miejscowym PiS. Mają związek z ostatnimi wyborami do Rady Miasta. Ówczesny szef Prawa i Sprawiedliwości w Toruniu, poseł Zbigniew Girzyński skreślił z listy wyborczej Marię Mazurkiewicz, nauczycielkę z X LO. Miała przedwcześnie kolportować swoje materiały wyborcze. Na jej usunięciu z listy miał skorzystać asystent posła, Karol Maria Wojtasik, który ostatecznie został radnym.
W poprzednich latach Maria Mazurkiewicz i radny Wojtasik współpracowali przy organizacji marszów upamiętniających Witolda Pileckiego. Tegoroczny postanowili przygotować niezależnie od siebie.
Wiele hałasu o ciszę
Marsz Rotmistrza Pileckiego, który przygotowywała Maria Mazurkiewicz, zaplanowano w tym roku na niedzielę 10 maja. Z czasem okazało się jednak, że tego dnia odbędą się wybory prezydenckie. Aby uniknąć zarzutów o naruszanie ciszy wyborczej, padła propozycja, by jednak ten marsz połączyć z Marszem Pułkownika Pileckiego, dowodzonym przez radnego Wojtasika i przenieść na sobotę, 16 maja.
Druga strona pomysł odrzuciła. Ostatecznie Marsz Rotmistrza się nie odbędzie. Marsz Pułkownika pójdzie zaś w sobotę, 9 maja.
- Postać Rotmistrza powinna łączyć. Byłoby dobrze, gdyby w przyszłości udało się organizować wspólny marsz - komentuje Maria Mazurkiewicz i dementuje pogłoski, ze ma związek z utworzeniem na jednym z portali społecznościowych profilu kompromitującego radnego Wojtasika.
Czy to zemsta?
Sam radny zamieszanie wokół marszu ocenia jako zemstę osób związanych z obozem Marii Mazurkiewicz za usunięcie jej z wyborczej
listy. Z jego ust pada nazwisko toruńskiego przedsiębiorcy.
- To on mógł usunąć mnie i profesora Wojciecha Polaka z listy administratorów internetowej strony o Marszu Rotmistrza Pileckiego - mówi radny Wojtasik. - Jednocześnie zaczął na niej publikować jakieś śmieci. W związku z tym, że pośmiertnie awansowano Witolda Pileckiego do stopnia pułkownika, zmieniliśmy nazwę i założyliśmy nową stronę. Wtedy pojawiła się druga, fałszywa strona poświęcona Marszowi Pułkownika, z niewybrednymi treściami.
Radny nie chciał zmieniać terminu marszu ze względów organizacyjnych. Zapewnia, że w sobotę, 9 maja, cisza wyborcza nie zostanie naruszona.
Pamięci Pileckiego
Marsz Pułkownika odbędzie się jutro. Na początek, o godz. 12, msza w kościele garnizonowym. O godz. 13 marsz pod pomnik Żołnierzy Wyklętych. O godz. 19 koncert patriotyczny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?