Toruńscy radni za absolutorium dla prezydenta Zaleskiego

To właśnie od przyjęcia uchwały w tej sprawie zależało udzielenie absolutorium prezydentowi Michałowi Zaleskiemu. Bez niej Toruń musiałby się liczyć ze zmianą warty na tym najwyższym szczeblu władzy w mieście.
[break]
- To był bardzo dobry rok pod względem wykonania budżetu. Zmniejszyliśmy deficyt, osiągnęliśmy niemal wszystkie plany inwestycyjne. Otrzymaliśmy bardzo korzystną decyzję o zwiększeniu o 140 mln zł dofinansowania do budowy mostu. Pieniądze te są odczuwalne w budżecie. Dobra jest też perspektywa finansowa dla miasta - mówił prezydent Zaleski, mając za sobą zdecydowaną koalicyjną większość w Radzie Miasta. Ostatecznie tylko trzech radnych opozycyjnego Czasu Mieszkańców (nieobecna jedna z radnych tego klubu), zagłosowała przeciw udzieleniu absolutorium.
- Technicznie budżet wykonany jest dobrze. Nie zgadzamy się jednak z tym, na co pieniądze są wydawane - mówił Maciej Cichowicz, wiceprzewodniczący Rady Miasta (Czas Mieszkańców), wytykając inwestycyjne wpadki prezydenta. Wśród nich wymienił: rozbudowę ul. Konstytucji 3 Maja, Łódzkiej i Trasy Wschodniej. Za mało, zdaniem opozycji, miasto inwestuje z kolei w programy związane z ludźmi. Są też zarzuty o zaniedbaniach zieleni miejskiej.
Większych zastrzeżeń opozycji, a tym bardziej koalicjantów nie wzbudziła za to uchwała o nowym porozumieniu ws. ZIT. Reguluje ono zasady współpracy naszego miasta z pozostałymi 24 samorządami z regionu, na których opierać się będzie wydatkowanie setek milionów złotych unijnych pieniędzy.
- Uważamy, że ZIT to nie jest najlepszy sposób wydatkowania pieniędzy. To porozumienie będzie generowało konflikty. Toruń i Bydgoszcz, mając prawo weta, mogą go nadużywać, czego efektem będzie brak inwestycji - mówił wiceprzewodniczący Rady Miasta Michał Jakubaszek z PiS.
Radni wysłuchali także wyjaśnień prezydenta w sprawie zmian władz MOPR, co ujawniliśmy wczoraj w „Nowościach”.
- Rozmawialiśmy z dyrektor Janiszewską o przyszłości MOPR-u i uzgodniliśmy, że to rozwiązanie będzie optymalne wobec zadań powierzonych tej placówce. Moim obowiązkiem jest kontrola i nadzór nad pracą jednostek miejskich - ostrożnie wyjaśnił prezydent.