Toruńska Orkiestra Symfoniczna zaprasza w najbliższy piątek i cztery dni po świętach

To będzie koncert z gwiazdą. Zagra Alina Mleczko, najbardziej utytułowana i ceniona nie tylko w kraju polska sakso-fonistka. A ponieważ saksofon to instrument wszechstronny, zabrzmią i przeboje muzyki klasycznej, i „Cały ten jazz” Kandera.

W kobiecych rękach

Dwie z jej siedmiu płyt były nominowane do nagrody fonograficznej „Fryderyk”. Koncertuje z najlepszymi orkiestrami jako solistka w utworach należących do tzw. muzyki poważnej, ale nie stroni od jazzu, improwizacji, etno. Współpracuje też z teatrami, dla których pisze i wykonuje muzykę.

Alina Mleczko będzie solistką najbliższego koncertu Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej w piątek 23 marca o godz. 19 w Centrum Kulturalno-Kongresowym „Jordanki”.

Program koncertu jest przebojowy i wiosenny. Saksofo-nistka wykona z towarzyszeniem toruńskich symfoników Koncert na saksofon i orkiestrę smyczkową Aleksandra Gła-zunowa. Poza tym zabrzmią dwa słynne poematy symfoniczne Jana Sibeliusa - napisana z pobudek patriotycznych, w proteście przeciw władzy carskiej, „Finlandia” i inspirowana naturą „Pieśń wiosenna”.

„Wiosenną” nazywana jest również pogodna I Symfonia wielkiego romantyka Roberta Schumanna. Zabrzmi poza tym - w wersji instrumentalnej - piosenka „All That Jazz” z musicalu „Chicago” Kandera.

Będzie więc wiosennie i kobieco, jako że TOS poprowadzi niemiecka dyrygentka Kornelia von Kerssenbrock.

Bilety są po 30 i 40 zł.

Po toruńsku

Z Finlandii i Chicago w pierwszy poświąteczny piątek wrócimy do Torunia, by posłuchać, jak… brzmią „Zamek Krzyżacki”, „Kamienica pod Gwiazdą”, „Fortyfikacje toruńskie”, „Katedra świętych Janów” i „Jarmark Katarzyński”. Takie tytuły noszą części suity „Pomerania”, stworzone przez kompozytorów wywodzących się z Torunia: Ewę Fabiańską-Jelińską, Rafała Kłoczkę, Ję-drzeja Rocheckiego i Magdalenę Cynk (która była ich nauczycielką kompozycji) oraz Tomasza Cywińskiego.

Usłyszymy też polskie prawykonanie utworu związanego przed laty z Toruniem a żyjącego w Paryżu Piotra Mossa, koncert fortepianowy Włodka Pawlika (z Michałem Szyma-nowskim w roli solisty) i kompozycję bardzo młodego autora, Macieja Bałenkowskiego.

Dwa dni później, 8 kwietnia, na Jordankach odbędzie się kolejny wieczór polskiej muzyki, tym razem granej przez zespoły kameralne. Usłyszymy dzieła Grażyny Bacewicz i Pawła Łukaszewskiego.

NowosciTorun