Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruńska trzynastka czuwa na przejściach

Justyna Wojciechowska-Narloch
Przed pierwszym dzwonkiem zaplanowano malowanie pasów i postawienie nowych znaków pionowych, m.in. w okolicach SP nr 6 przy ul. Łąkowej
Przed pierwszym dzwonkiem zaplanowano malowanie pasów i postawienie nowych znaków pionowych, m.in. w okolicach SP nr 6 przy ul. Łąkowej Grzegorz Olkowski
Trzynaście osób w toruńskich placówkach oświatowych czuwa nad bezpieczeństwem uczniów na drodze. To "agatki" , bo tak się je zwykle nazywa.

[break]
O tym, że w mieście jest wiele niebezpiecznych miejsc, nikogo nie trzeba przekonywać. Znajdują się one również w pobliżu szkół i przedszkoli. Przed pierwszym dzwonkiem drogowcy jak zwykle zrobili rekonesans i odkryli aż 21 uchybień. Wszystkie udało się usunąć do końca sierpnia.

Prawie 10 etatów

- Nieprawidłowości dotyczyły przede wszystkim nieczytelnego oznakowania przejść dla pieszych, znaków informujących o lokalizacji placówek szkolnych, a także stanu technicznego barierek oddzielających pas jezdni od chodnika - wylicza Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu.

I chociaż drogowcy nie próżnowali, to w kilku miejscach w Toruniu - mimo znaków i sygnalizacji świetlnej - wciąż bywa groźnie. Tam swoją nieocenioną rolę pełnią "agatki". To osoby odblaskowo ubrane i wyposażone w znak "stop", które zatrzymują samochody, by dzieci bezpiecznie mogły pokonać jezdnię.

- Kiedy ktoś taki wchodzi na pasy, samochody natychmiast zwalniają. Dzieci uśmiechają się do pani, witają się z nią, nie boją się. Nie wyobrażam sobie, żeby "agatki" nie było przy ul. Bażyńskich - mówi mama 7-latki z SP nr 10.
"Agatki" mają w Toruniu 9,75 etatu.

- Pracownicy nadzorujący przechodzenie uczniów przez jezdnię są zatrudniani w ośmiu szkołach, w pobliżu których znajdują się drogi o dużym natężeniu ruchu, bądź przejścia przez jezdnię nieposiadające sygnalizacji świetlnej - informuje Aleksandra Iżycka, rzeczniczka prezydenta Torunia. - Ponadto w dwóch szkołach pracownicy obsługi, którzy przeszli odpowiednie przeszkolenie - w ramach swoich obowiązków - nadzorują przechodzenie uczniów przez jezdnię.

Stoją od lat

"Agatki" zatrudnia Szkoła Podstawowa nr 3 przy ul. Legionów, SP nr 5 przy ul. Żwirki i Wigury, SP nr 17 przy ul. Rudackiej, Zespół Szkół nr 5 przy ul. Wyszyńskiego, ZS nr 7 przy ul. Bażyńskich, ZS nr 24 przy ul. Ogrodowej oraz ZS nr 31 i ZS nr 6 przy Dziewulskiego. Pracownicy obsługi, którzy na liście obowiązków mają czuwanie nad bezpieczeństwem dzieci, są w Szkole Podstawowej nr 7 przy ul. Bema (dwie osoby) i w Zespole Szkół nr 9 przy ul. Rzepakowej (3 osoby).

- Skrzyżowanie przy ul. Bema, gdzie dodatkowo jeżdżą tramwaje, jest dla dzieci śmiertelnie niebezpieczne. Gdyby nie pan, który tam zatrzymuje auta, mogłoby być naprawdę źle - mówi pani Agnieszka, mama 10-letniej Martyny.

Pracownicy przeprowadzający dzieci przez jezdnie czuwają od samego rana, na każdej przerwie, aż do zakończenia zajęć w szkole. W Toruniu takie osoby zatrudniane są od 2006 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska