Jak powiedziała trenerka pary Sylwia Nowak-Trębacka portalowi Eurosport.Onet.pl, łyżwiarze przewrócili się i Natalia najechała Maksowi na dłoń. Na szczęście szybko to poczuła i tak się odwróciła, że uniknęła najgorszego, czyli odcięcia palców, które jednak zostały poranione. Wymagały założenia wielu szwów.
Decyzje kierownictwa?
- Trudno powiedzieć, w jakim stopniu stan tafli lodowej miał wpływ na to, co się zdarzyło, jednak na pewno uwaga Maksa była skoncentrowana na tym, żeby nie najechać na jakąś rysę - mówi "Nowościom" trenerka Sylwia Nowak-Trębacka. - Łyżwiarstwo to ryzykowny sport, dlatego warunki na lodowisku powinny być jak najlepsze, by zagrożenie upadkiem zminimalizować.
Sylwia Nowak podkreśla, że nie wini osób bezpośrednio zatrudnionych przy pielęgnowaniu tafli na „Tor-Torze”, które bardzo się przykładają do swojej pracy. Chodzi o decyzje kierownictwa obiektu.
Zobacz także: W Toruniu zderzyły się trzy tramwaje, 19 osób rannych! [zdjęcia, wideo]
- Lodowisko jest za słabo osuszane - uważa trenerka. - Jest za dużo wilgoci, woda kapie na taflę, na której narastają „stalagmity”. A po publicznych ślizgawkach pozostają duże, głębokie rysy. Wydaje mi się, że szefostwo obiektu powinno częściej decydować o włączaniu dmuchawy czy dwukrotnym polewaniu tafli, by była gładsza.
Za zimno
Poza tym w hali, zdaniem trenerki, jest za zimno. W ujemnej temperaturze trudno - przy tak wielkim wysiłku, jakim jest trening - oddychać. Za niska temperatura przeszkadza zresztą nie tylko wyczynowcom, ale i najmłodszym uczestnikom zajęć w klubie łyżwiarskim, którzy płaczą z zimna i którym trzeba rozmasowywać stopy.
W najbliższych planach Natalii Kaliszek i Maksyma Spodyriewa jest wyjazd na zawody do Chin i Japonii. Jak piszą na Facebooku, ze startu nie zrezygnują.
Zdrowie priorytetem
- Rany się goją, ale Maks trochę podupadł psychicznie. Zdaje sobie sprawę, że kilkudniowa przerwa nie poprawi ich formy, a byli przygotowani dobrze. Do Chin się wybieramy, chociaż, jeśli okaże się, że Maks nie da rady, to trzeba będzie zrezygnować. Zdrowie jest najważniejsze - dodaje Sylwia Nowak-Trębacka.
Poproszony o ustosunkowanie się do zarzutów o złe przygotowanie lodowiska rzecznik prasowy „Tor-Toru” Marek Osowski mówi, że instytucja wkrótce przyśle „Nowościom” wyjaśnienie.
Czytaj także: Śmiertelny wypadek na ul. Polnej. Policja szuka świadków zdarzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?