Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruński policjant za napad na Podkarpaciu sądzony będzie w Toruniu. Dlaczego?

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Thinkstock
Proces dzielnicowego Bartosza B. ma ruszyć 4 lutego. Napadnięte przez niego osoby są oskarżycielami posiłkowymi. Raczej nie przyjadą na rozprawę do Torunia.

Śledztwo w sprawie napadu, którego 34-letni policjant dopuścił się z trzema wspólnikami w grudniu 2011 r. we wsi Orły, prowadziła prokuratura w Przemyślu. Ona też w ub.r. skierowała akt oskarżenia do przemyskiego sądu. Ten sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu w Toruniu. Proces ruszyć ma 4 lutego.
[break]
- Nie wygląda to dobrze. Rodzi podejrzenia, że policjant ma być sądzony w swoim rodzinnym mieście, w znanym sobie środowisku - nie kryje Dariusz Loranty, były policjant i negocjator, który sprawę Bartosza B. zgłębił na użytek jednego z programów telewizyjnych.
Przemyski sąd miał jednak swoje racje.
- To ekonomika procesowa. Bartosza B. wraz z innymi osobami spod Torunia oskarżyliśmy nie tylko o napad w Orłach, ale i trzy inne włamania: do Polomarketu i sklepu rowerowego w Lubiczu Górnym i Brzozówce oraz do naczepy samochodowej w tych okolicach. W tej sytuacji większość świadków i oskarżonych to już osoby z okolic Torunia, a nie Podkarpacia - tłumaczy prokurator Jacek Staszczak z Przemyśla.
Napadnięci w Orłach przesłuchani będą w ramach wideokonferencji lub w sądzie przemyskim.

LICZBA ARTYKUŁU

12
- tyle lat był policjantem Bartosz B. i tyle lat więzienia, maksymalnie, grozi mu za napad na Podkarpaciu oraz włamania pod Toruniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska