Swoista umowa sygnatariuszy to efekt „Programu wspierania rozwoju przedsiębiorczości w Toruniu na lata 2014-2020”. Jak czytamy w obszernym dokumencie, który w październiku zeszłego roku przegłosowali toruńscy radni, w ciągu sześciu lat Toruń ma stać się miastem przyjaznym lokalnym przedsiębiorcom z małych, średnich i mikrofirm (a oprócz tego także aktywnym centrum kongresowym i miejscem do inwestowania w nowoczesne usługi).
Do pomysłu miejskich urzędników zapaliło się jedenaście podmiotów: Uniwersytet Mikołaja Kopernika, „Lewiatan”, toruński Business Center Club, Izba Przemysłowo-Handlowa, Cech Rzemiosł Różnych, a także Toruńska Agencja Rozwoju Regionalnego i Toruński Inkubator Technologiczny „Business Link Toruń”, Kolegium Jagiellońskie Toruńska Szkoła Wyższa, Toruńska Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości oraz Wyższa Szkoła Bankowa.
Każdy sobie...
- Nie byłoby porozumienia, gdyby nie silna postawa obywatelska, która nas tu przywiodła, chcemy działać w klastrze, w kooperacji - stwierdziła dr Maria Karwowska, prezes Kujawsko-Pomorskiej Organizacji Pracodawców „Lewiatan”.
Jak podkreślała, sama inicjatywa samorządu, choć ważna, jest dopiero pierwszym krokiem, by pracodawcy działali wspólnie.
Wsparcie nie ma się skończyć na kilkunastu podpisach. Urzędnicy twierdzą, że powstanie wspólny katalog działań i form pomocy ze strony instytucji miejskich i biznesu, na przykład portal dla przedsiębiorców. Wsparcie dostać mają naukowcy. Aby prostsza była komercjalizacja ich wyników badań, Urząd Miasta Torunia zamierza ogłosić konkurs na najlepszy skomercjalizowany pomysł naukowy. W ramach wspierania przedsiębiorczości wśród młodzieży urzędnicy chcą ogłosić konkurs na najciekawsze biznesplany. Przy prezydencie miasta ma powstać rada gospodarcza, która zgłaszałaby uwagi i propozycje zmian ułatwiających prowadzenie biznesu w Toruniu.
Trzeba zacząć od podstaw
Toruńscy przedsiębiorcy, z którymi wczoraj rozmawialiśmy, nie mają wątpliwości - należy rozpocząć od zmiany mentalności pracowników rzędów.
- Nas, przedsiębiorców wciąż traktuje się jak natrętnych petentów - stwierdza Marek Orzeł, prezes działającego od dwudziestu lat w Toruniu Stowarzyszenia Lokalnej Przedsiębiorczości. Osobiście, jak mówi, od tego zacząłby zmiany w Toruniu.
Do pomysłów na wsparcie toruńskiego biznesu będziemy w „Nowościach” wracać.
Czekamy na opinie
Jak się prowadzi biznes w Toruniu?
- Czy Toruń to przyjazne miasto dla małych przedsiębiorców. Jakie są Państwa największe bolączki?
- Na opinie czekamy pod adresem [email protected] oraz na naszej stronie internetowej www.nowosci.com.pl.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?