Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruńskie cmentarze, których już nie ma. Przychodzimy, odchodzimy... [RETRO]

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Kondukt pogrzebowy na skrzyżowaniu ulic  Podgórnej i kołłątaja. Proszę zwrócić uwagę na idealny stan budynków
Kondukt pogrzebowy na skrzyżowaniu ulic Podgórnej i kołłątaja. Proszę zwrócić uwagę na idealny stan budynków Z archiwum rodzinnego pana Leszka Błaszczyka
Zapraszamy na spacer po kilku toruńskich cmentarzach, które zniknęły z powierzchni ziemi, ale nie przestały istnieć.

Zaczniemy od pewnej bardzo ciekawej fotografii. Pochodzi ona z rodzinnego archiwum pana Leszka Błaszczyka, którego dziadek Jan Błaszczyk był introligatorem, współpracownikiem Zygfryda Gardzielewskiego.

Zdjęcie w zasadzie można by było zatytułować „Przemijanie” i nie chodzi tu tylko o widoczny na nim kondukt pogrzebowy sportretowany na skrzyżowaniu ulic Kołłątaja i Podgórnej. Z uwiecznionego na kliszy fragmentu miasta do naszych czasów nie zachowało się dosłownie nic.

- Na fotografii widać zabudowania przy ulicy Kołłątaja 1 i 3 oraz dom u zbiegu tej ulicy z Podgórną. Żaden z tych domów nie przetrwał - mówi wychowany przy ulicy Podgórnej wieloletni fotoreporter „Nowości” Andrzej Kamiński, którego poprosiliśmy o analizę fotografii. - W budynku po prawej mieściła się piekarnia pana Szczygła i zakład fotograficzny na piętrze. Zdjęcie wykonano z posesji przy Podgórnej 14, też już nieistniejącej.

Kondukt zmierza zapewne na cmentarz przy ulicy Wybic-kiego, my jednak ruszymy w nieco innym kierunku, aby odwiedzić kilka toruńskich cmentarzy, które już przeminęły. Nekropolie zniknęły z powierzchni ziemi, złożone w niej kości nadal jednak tam się znajdują, o czym warto pamiętać planując np. różne przedsięwzięcia budowlane. W Toruniu ostatnio podobne „niespodzianki” lubią zaskakiwać...

Boża Męka na Mokrem

Szczególną uwagę będzie trzeba zachować zagospodarowując otoczenie basenu przy ulicy Bażyńskich. Tuż obok niego, w rejonie skrzyżowania ulic Staszica i Podgórnej znajdował się dawny cmentarz gminy Mokre, zlikwidowany na początku lat 20. XX wieku. W marcu 1923 roku na łamach „Słowa Pomorskiego” ukazało się obwieszczenie dotyczące przyszłości starej nekropolii, nazywanej Bożą Męką.

Zobacz także:Toruńskie statki parowe rządziły na Wiśle [RETRO]

Czytaj dalej - kliknij poniżej:

„W myśl zezwolenia Województwa zamierza Magistrat przystąpić do zrównania starego cmentarza na Mokrem i założenia tam plantacyj. Wzywa się wszystkich zainteresowanych do przedłożenia życzeń i wniosków i to do 3 tygodni w sprawie użycia pozostałych pomników”.

Jak magistrat zapowiadał, tak zrobił. Nagrobki zostały usunięte, teren splantowany, pochowanym tam zmarłym nikt jednak nie zakłócał spokoju, w każdym razie przynajmniej do czasu budowy bloków przy ulicy Staszica. Kilku jego dawnych mieszkańców wspominało, że jeszcze po wojnie dzieciom zdarzało się tam wygrzebać ludzkie kości.

Niedawno pisaliśmy o strajku mlecznym, jaki ogarnął Toruń jesienią 1912 roku. Lokalna prasa śledziła rozwój wypadków z wielką uwagą, nie pomijając jednak przy tym innych istotnych wydarzeń.

We wrześniu „Gazeta Toruńska” wspomniała chociażby o planach powiększenia cmentarza św. Jakuba.

Cmentarz na Winnicy

„Ze względu na to, że cmentarz parafii św. Jakóba (pisownia oryginalna - red.) jest już przepełniony, dozór kościelny zamierza kupić odpowiedni teren na urządzenie nowego cmentarza - donosił polski dziennik. - W tym celu upatrzono plac położony na przedmieściu Jakóbskiem przy ul. Rzezal-nianej w pobliżu prochowni, a należący do gminy miejskiej. Miejsce to podczas panowania cholery przed 20 laty służyło już jako cmentarz. Przedsięwzięte próby wykazały, iż upatrzony teren odpowiadałby zupełnie swemu przeznaczeniu. Przy kopaniu natrafiono na grób masowy, w którym leżały kości kilku szkieletów ludzkich, z czego można wnioskować, iż chowano tam osoby zmarłe na chorobę we wspomnianym czasie”.

Czytaj dalej - kliknij poniżej:

Dawna ulica Rzezalniana nazywa się dziś Antczaka, wspomniana w cytowanym fragmencie prochownia znajdowała się natomiast po południowej stronie obecnej ulicy Traugutta, w rejonie jej skrzyżowania z ulicą Waryńskiego. Jeśli zaś chodzi o cmentarz, to niebawem okazało się , że związane z nim parafialne plany są nieco inne.

Wcześniejszą informację, podaną za pismami niemieckimi, „Gazeta Toruńska” sprostowała tłumacząc, że pod uwagę brany jest nie teren przy ulicy Rzezalnianej, ale Lubickiej. Nowy cmentarz miał powstać nie na gruntach gminnych, lecz kościelnych, już zresztą dawniej w tym celu wykorzystywanych.

„Dalej jak dowodzi Boża Męka stojąca na środku tego placu, był to już kiedyś cmentarz parafialny, lecz od mniej więcej 80 lat na cmentarzu tym nie chowano. Chodzi więc nie o kupno, lecz o wznowienie dawniejszego cmentarza parafialnego”.

Dokładnie rzecz ujmując chodziło o pochodzący jeszcze z XVII wieku cmentarz benedyktynek, wykorzystywany do lat 30. XIX stulecia. Dziś jest to zaniedbany skrawek terenu u zbiegu ulic Lubickiej i Winnicy. Po istniejącej jeszcze w 1912 roku figurze nie ma już śladu, jak jednak wynika z relacji naszych Czytelników, co jakiś czas psy wygrzebują tu ludzkie kości.

Swoją drogą warto by było ten teren uporządkować i odpowiednio oznaczyć. Tuż obok wyrosło spore osiedle i ten bałagan przy wjeździe na jego teren nieco kłuje w oczy.

Trzy cmentarze Jakubskiego Przedmieścia: parafialny, sąsiadujący z nim żydowski oraz położony bliżej Wisły cmentarz benedyktynek widać m.in. na planie miasta z 1884 roku.

Grabarz zmęczony życiem

Na zakończenie historyjka nieco makabryczna, z również dziś zapomnianym podgórskim cmentarzem ewangelickim w tle.

„Z Podgórza donoszą, że tamtejszy grobarz, człowiek lat 69, sprzykrzył sobie życie i chciał się na ewangelickim cmentarzu sam żywo pogrzebać - pisała „Gazeta Toruńska” w czerwcu 1894 roku - dwóch robotników wydobyło go przecież z tego zasypania na wpoły martwego, poczem chciał się rzucić w Wisłę, ale w tem przeszkodził mu policyant. Nie bardzo prawdopodobne, choć jak na grobarza, chciał umrzeć po fachowemu”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska