4 z 6
Poprzednie
Następne
Tragedia w Górsku. Kierowca ukrywał padaczkę i zabił kobietę. "Po wypadku zatrudnił go kolega" - zeznał jego szef
Tragedia w Górsku. Kierowca ukrywał padaczkę i zabił kobietę. "Po wypadku zatrudnił go kolega" - zeznał jego szef
Jako trzeci zeznawał dziś przed sądem były szef Roberta C., właściciel firmy transportowej spod Golubia-Dobrzynia. Do wypadku mężczyzna pracował u niego ok. 6 miesięcy. -Przyszedł z ogłoszenia. Pracował też w innych firmach. Sumienny, punktualny, bez mandatów - tak mówił przedsiębiorca. Zapewniając, że nie miał żadnej wiedzy o epilepsji Roberta C. Gdyby miał, na pewno by go nie zatrudnił, bo to choroba wykluczająca przecież wykonywanie zawodu kierowcy.
NA ZDJĘCIU: Mąż kobiety, która zginęła w tragedii w Grórsku
Zobacz także: 28. urodziny Radia Maryja. Do Torunia zjechali ministrowie, ale nie było najważniejszych osób z obozu władzy
Zobacz także: Sławomir B., podejrzany o zabójstwo w Toruniu zatrzymany w Wielkiej Brytanii