4 z 5
Poprzednie
Następne
Tragiczny wypadek na A1. Zatrzymał swoje auto na pasie awaryjnym, aby udzielić pomocy. Wjechał w nie samochód dostawczy
Tragiczny wypadek na A1. Zatrzymał swoje auto na pasie awaryjnym, aby udzielić pomocy. Wjechał w nie samochód dostawczy
10-miesięczna dziewczynka jadąca audi i jej rodzice trafili do szpitala. Niestety dziecko zmarło kilka godzin później. Dwa dni po tej tragedii, sąd tymczasowo aresztował kierowcę ducato na trzy miesiące.
Włocławska prokuratura sporządziła właśnie akt oskarżenia w tej sprawie. 35-latek będzie odpowiadał za spowodowanie wypadku drogowego, w którym jedna osoba poniosła śmierć, a druga została poważnie ranna.
Zobacz także: Matka Olusia oskarżona. "Wyszła na 20 minut, paliła, a dziecko krzyczało" - ustaliła prokuratura w Toruniu na podstawie zeznań świadków
Czytaj także: To była parafia w Toruniu o złej sławie. Teraz relikwie św. Rity przyciągają na Bielawy tłumy!