Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Cracovia - Zagłębie 1:2. Zwycięstwo Zagłębia przy (prawdziwej) Kałuży w Krakowie

Piotr Janas
Piłkarze Zagłębia cieszą się z drugiej bramki zdobytej przez Łukasza Janoszkę
Piłkarze Zagłębia cieszą się z drugiej bramki zdobytej przez Łukasza Janoszkę Andrzej Banaś
W drugim piątkowym meczu 24. kolejki Ekstraklasy Zagłębie Lubin wygrało na wyjeździe z Cracovią 2:1, po golach Starzyńskiego i Janoszki.

Przed meczem kibice zastanawiali się, kto zastąpi na lewej obronie wykartkowanego Dorde Cotrę, gdyż w kadrze "Miedziowych" nie ma innego lewego obrońcy. Trener Piotr Stokowiec postawił ostatecznie na Jakuba Tosika.

Pierwsze minuty to pokaz szybkiej i otwartej gry w wykonaniu gospodarzy. Lubinianie grali jednak pressingiem i po przechwytach szybko przedostawali się pod pole karne Grzegorza Sandomierskiego. W 20. min prowadzenie Zagłębiu mógł dać Tosik, który doszedł do strzału głową po wrzutce Filipa Starzyńskiego z rzutu rożnego. Wychowanek GKS-u Bełchatów był zupełnie niekryty w szesnastce "Pasów", lecz nie trafił w bramkę.

Goście od tej pory na niewiele pozwalali Cracovii i długo utrzymywali się przy piłce, ale osamotniony z przodu Krzysztof Piątek sam nie był w stanie stworzyć większego zagrożenia. Gospodarze zaś pierwszy strzał oddali dopiero w 30. min.

Najlepszą akcję w tej połowie rozegrali piłkarze KGHM-u w 41. min - piłka szła jak po sznurku na jeden kontakt, Starzyński zewnętrzną częścią stopy dośrodkował w pole karne, a tam dopadł do niej Piątek. Młody napastnik Zagłębia strzelił pomiędzy nogami wychodzącego Sandomierskiego, ale futbolówka minęła lewy słupek jego bramki.

Co się odwlecze, to nie uciecze. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy Piotr Polczak sfaulował Piątka w polu karnym i prowadzący te zawody Paweł Raczkowski wskazał na "wapno". Do karnego podszedł Starzyński i pewnym strzałem w dolny róg dał swojej drużynie prowadzenie.

Na drugą część tego spotkania piłkarze Cracovii wyszli niesamowicie nabuzowani, chcąc szybko odrobić straty. W 50. min bliski szczęścia był Erik Jendrisek, ale znakomitą paradą popisał się Martin Polacek. Cztery min później był już bez szans. Rezerwowy Boubacar Diabong przeprowadził rajd zakończony potężnym strzałem tuż przy słupku Słowaka i przy ul. Kałuży w Krakowie znów był remis.

Warto zaznaczyć, że nazwa ulicy przy której mieści się stadion Cracovii, miała w piątkowy wieczór trochę sarkastyczne znaczenie. Na murawie było pełno błota i miejsc niepokrytych trawą, a oba zespoły słyną przecież z technicznej gry.

Gospodarze poczuli krew i chcieli pójść za ciosem. Trener Stokowiec desygnował do gry doświadczonego Łukasza Piątka, by uspokoić grę. Tymczasem ten doświadczony defensywny pomocnik... zainicjował akcję bramkową. Przejął piłkę po błędzie Mateusza Cetnarskiego, zagrał do Starzyńskiego, a ten bez przyjęcia odegrał do Łukasza Janoszki. "Ecik" przyjął, poprawił i strzelił z 17 metra - piłka zatrzepotała w siatce.

W końcówce "Pasy" nie schodziły z połowy lubinian, ale wyrównać już nie zdołały. Zagłębie tym samym odniosło pierwsze w tym roku zwycięstwo i zakończyło serię 9 meczów bez porażki Cracovii.

Ekstraklasa
Cracovia - Zagłębie Lubin 1:2 (0:1)
Bramki: Dialiba 54 - Starzyński 45+2 (k), Janoszka 63.
Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Widzów: 8605.
Żółte kartki: Deleu, Kapustka, Zjawiński (wszyscy Cracovia) oraz Tosik, Kubicki, Todorovski, Woźniak (wszyscy Zagłębie).

Cracovia: Sandomierski - Deleu, Wołąkiewicz, Polczak, Zejdler - Budziński (46. Dialiba), D. Dąbrowski, Wójcicki (73. Karaczanakow), Cetnarski, Kapustka (72. Zjawiński) - Jendrisek.
Zagłębie: Polacek - Todorovski, Guldan, M. Dąbrowski, Tosik - Kubicki, Rakowski (59. Ł. Piątek), Janoszka (76. Janus), Starzyński, Woźniak - K. Piątek (85. Papadopulos).

Pozostałe mecze 24. kolejki. Sobota: Górnik Łęczna - Korona Kielce (godz. 15.30, Canal + Sport), Lechia Gdańsk - Piast Gliwice (godz. 18, Canal + Sport), Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała (godz. 20.30, Canal + Sport). Niedziela: Pogoń Szczecin - Termalica Bruk-Bet Nieciecza (godz. 15.30, nSport +), Lech Poznań - Jagiellonia Białystok (godz. 15.30, Canal + Sport), Legia Warszawa - Ruch Chorzów (godz. 18, Canal +).
1.Piast Gliwice 23 47 39-25
2.Legia Warszawa 23 46 48-22
3.Cracovia 24 40 49-32
4.Pogoń Szczecin 23 40 29-22
5.Ruch Chorzów 23 34 29-31
6.Lech Poznań 23 31 29-31
7. Zagłębie Lubin 24 31 30-34
8. Jagiellonia Białystok 23 28 32-39
9. Korona Kielce 23 27 22-28
10. Górnik Łęczna 23 27 26-33
11. Lechia Gdańsk 23 26 32-31
12. Śląsk Wrocław 24 26 23-31
13. Termalica Bruk-Bet 23 25 24-33
14. Wisła Kraków 23 24 29-25
15. Podbeskidzie B-B 23 24 25-41
16. Górnik Zabrze 24 22 29-37

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska