Wczoraj na skrzyżowaniu ulic Marii Skłodowskiej-Curie i Wschodniej z szyn wypadł tramwaj. Wprowadzono komunikacje zastępczą. Ruchem pomagała kierować policja. Jak się okazało przyczyną wykolejenia się tramwaju była awaria zwrotnicy. Została ona już usunięta.
Zobacz też: Trzy firmy chcą stworzyć rower miejski w Toruniu
- Nie była to więc wina tramwaju i nie ma mowy o jakichkolwiek problemach konstrukcyjnych w pojazdach Pesy. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Tramwaj po prostu zjechał z szyn - mówi Sylwia Derengowska rzeczniczka Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu.
Ruch linii 2 i 4 na tym torze został wstrzymany, a w stronę Elany jeździł zastępczo autobus.
Tramwaj po ustawieniu na torach zjechał zaraz do zajezdni i tam - jak jest po każdym tego typu zdarzeniu - przechodzi rutynowy przegląd techniczny.
Przeczytaj również: Umowa na przebudowę placu Rapackiego podpisana
Do wykolejenia tramwajów dochodzi w Toruniu co jakiś czas. Ostatnio na pętli przy ulicy Wschodniej w Toruniu tramwaj wypadł z szyn 15 maja 2017 roku. Nikomu nic się nie stało. Z kolei 16 października 2017 roku tramwaj wypadł z szyn na placu Rapackiego. Przez kilkadziesiąt minut zablokowany był pas jezdni w kierunku mostu. 30 grudnia 2016 roku tramwaj wykoleił się na alei Solidarności. W tych wypadkach również nikt nie ucierpiał. Pojazdy po badaniach technicznych powróciły na trasy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?