Po miesiącach intensywnych prac w Parku Tysiąclecia w lewobrzeżnej części Torunia właśnie trwają odbiory odnowionego terenu. Cała inwestycja warta jest 11,5 mln zł. Za tę niebagatelną kwotę udało się odmienić nie do poznania 13 hektarów.
Warto przeczytać
- To ogromne i ważne dla miasta przedsięwzięcie, zmieniono niemal wszystko – podkreśla Paweł Gulewski, zastępca prezydenta Torunia. - Powstały schody przystosowane dla niepełnosprawnych, położono nawierzchnie mineralne z granitowymi obrzeżami, stojaki na rowery, toalety, hamaki, plac zabaw, punkty widokowe. Posadzono też 273 nowe drzewa i ponad 2,3 tys. krzewów. Jednocześnie wykonano także prace hydrotechniczne remontując linię brzegową fortu i robiąc pomosty na stawie Felek. W Parku Tysiąclecia ustawione zostały także 153 siedziska, 61 ławek, 31 leżaków, 2 zestawy ławek do karmienia dzieci oraz domki dla jeży i owadów. Pojawiło się tam nowoczesne i energooszczędne oświetlenie, a cały teren podłączono do miejskiego monitoringu.
Zakończony jakiś czas temu remont Parku Glazja pochłonął 4,7 mln zł. Powstały tam między innymi nowe chodniki, ścieżki rowerowe, siłownia zewnętrzna, plac zabaw. Prawie 4 hektary terenu zamieniono w trawniki, posadzono 37 lip, 6 grabów oraz 20 tys. bylin.
8,7 mln zł kosztowało natomiast przygotowanie terenów rekreacyjnych na osiedlu JAR. Na nowo zaaranżowano istniejący tam staw budując pomosty i promenadę, pojawiły się ławki, leżaki, stoły do gry, piłkarzyki.
- Mieszkańcy odwiedzający to piękne miejsce są zauroczeni nowoczesną małą architekturą i jej funkcjonalnością – dodaje Paweł Gulewski.
Podczas środowej konferencji poinformowano także o nowych nasadzeniach w mieście.
- Co roku sadzimy kilkaset drzew poza parkami. W tym roku posadziliśmy ich 284. To gatunki rodzime, odporne na warunki miejskie jak klony, głogi, wiśnie, kasztanowce czerwone – wylicza Jolanta Swinarska, dyrektorka Biura Ogrodnika Miejskiego. - Wszystkie te drzewa posadziliśmy w ramach nasadzeń zastępujących wycięte wcześniej okazy albo uzupełniając szpalery w ciągach komunikacyjnych. 118 z nich zostało posadzonych na prośby mieszkańców w ramach aplikacji „Moje drzewo”. Jesienią posadzimy w Toruniu drugie tyle drzew co wiosną.
Jolanta Swinarska podkreśliła, że wszystkie nowe nasadzenia objęte są 3-letnią pielęgnacją. Polega ona na regularnym podlewaniu sadzonek, odchwaszczaniu i zwalczaniu szkodników. W razie niepowodzenia, nowo posadzone drzewo musi być także wymienione.
Regularnie wykonywane są także inwentaryzacje drzewostanu. Ostatnio zrobiono to na ulicy Kościuszki, Traugutta oraz Lubickiej. Wkrótce inwentaryzowane będą drzewa przy ulicy Wojska Polskiego.
- Wstrzymane zostało koszenie traw. Zwykle w ciągu sezonu robiliśmy to 8-10 razy. Teraz ograniczymy się do dwóch: pierwsze wykonane zostanie w lipcu, drugie jesienią, by przygotować trawniki do zimy. Za każdym razem pod uwagę brany będzie stan hydrologiczny – wyjaśnia Jolanta Swiniarska. - Ten pilotażowy program uświadomił nam, jak wielką różnorodność roślin mamy w mieście i jak wiele przyciągają one owadów.
Jesienią gotowy ma być także plan dotyczący parków kieszonkowych i zielonych dachów dla Torunia.

NaM - Podlaskie ligawki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?