Trenerskie pożegnania na początku roku. Łukasz Jankowski odszedł z Pomorzanina, Michał Plaskiewicz z KH Energi

Jankowski pracował w roli pierwszego szkoleniowca Pomorzanina od stycznia. W Toruniu dość długo musiał poczekać na poprowadzenie zespołu w oficjalnym meczu, gdyż z powodu pandemii rozgrywki IV ligi zostały zawieszone. Czas pokazał, że ligi nie wznowiono już w ogóle, a Pomorzanin jako mistrz jesieni automatycznie awansował do III ligi.

W wyższej klasie beniaminkowi nie było łatwo, ale to nie osiemnaste miejsce zajmowane po rundzie jesiennej jest powodem, dla którego trener Jankowski z dniem 31 grudnia złożył rezygnację z dalszej pracy w Pomorzaninie. Szkoleniowiec otrzymał bowiem interesującą propozycję, która, jak słyszymy w toruńskim klubie, ma pochodzić od zespołu z wyższej ligi, w dodatku cieszącego się sporą renomą w świecie polskiego futbolu. W tej sytuacji władze Pomorzanina poszły Jankowskiemu na rękę, a dziś powinniśmy poznać jego nowe miejsce pracy.

Kto poprowadzi natomiast torunian w wiosennej walce o utrzymanie w III lidze? Nazwisko następcy dotychczasowego trenera Pomorzanina ma zostać ogłoszone do połowy stycznia.

Plaskiewicz odchodzi z KH

To nie koniec zmian w sztabach naszych klubów. Z KH Energi odchodzi Michał Plaskiewicz. Fani toruńskiego hokeja pamiętają go oczywiście nie tylko jako trenera, ale jako bramkarza naszej drużyny. Po skończeniu kariery Plaskiewicz został asystentem trenera Jurija Czucha.

Jak poinformował toruński klub w wydanym komunikacie, drugi szkoleniowiec KH Energi sam zdecydował o zakończeniu pracy, gdyż jego najbliższe plany życiowe nie wiążą się z hokejem na lodzie.