Nie może to być byle kto, bo nie będzie miał autorytetu u tak klasowych żużlowców, jakich mamy w Toruniu. Niestety, wygląda to trochę tak, jak pójście do lasu na grzyby zimą lub wczesną wiosną. Podobno jakieś są, ale znaleźć je jest bardzo ciężko. Podobnie jest aktualnie z menedżerami. Podaż - niemal żadna. Nie zazdroszczę więc działaczom. Przed sezonem wydawało się, że tak silna drużyna poradzi sobie i bez menedżera w parkingu. Teraz, po meczach w Gdańsku i Zielonej Górze widać, że ta funkcja jest niedoceniana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?