Spadkowicz z drugiej ligi zagra u siebie z Radomiakiem. Z kolei nasze zespoły z grupy wielkopolskiej czekają spotkania wyjazdowe.
<!** Image 2 align=right alt="Image 34772" sub="Piłkarz Toruńskiego KP Tomasz Urbański (z lewej) w ostatnim meczu pauzował za żółte kartki">Toruński KP wybiera się na mecz do Polic z tamtejszym KP. Najbliższy rywal podopiecznych Roberta Kościelaka zajmuje w ligowej tabeli siódmą pozycję i traci do toruńskiej drużyny, która jest szósta, dwa punkty.
Powrót kapitana
Po tygodniowej przerwie do zespołu powraca kapitan drużyny Tomasz Urbański. Z kolei w toruńskiej ekipie zabraknie kontuzjowanego Roberta Warczachowskiego. Przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie TKP wygrał w Policach aż 4:0. Wtedy był to debiut Roberta Kościelaka w roli pierwszego trenera w toruńskim zespole.
- Chciałbym, żeby ten wynik się powtórzył - powiedział szkoleniowiec toruńskiego zespołu. - Na pewno będzie ciężko. Zresztą w naszej grupie każdy z każdym może wygrać.
Toruńska drużyna już dziś wyjechała w daleką podróż. Po noclegu pod Szczecinem podopieczni Roberta Kościelaka pojadą do Polic, gdzie spotkanie rozpocznie się o godzinie 16.
Trudne zadanie czeka również piłkarzy MPM-u Zdroju Ciechocinek. Zespół spod tężni zmierzy się na wyjeździe z Kaszubią Kościerzyna.
- Mam nadzieję, że drużyna po pierwszym ligowym zwycięstwie obudzi się - powiedział „Nowościom” Tomasz Górecki, trener Zdroju. - Mimo że wygraliśmy, to zrobiliśmy to w nie najlepszym stylu. Do Kościerzyny jedziemy powalczyć. Zresztą w tym sezonie więcej punktów zdobyliśmy na wyjeździe.
W ubiegłym sezonie ekipa z Ciechocinka zwyciężyła na wyjeździe Kaszubię 2:1.
- Wtedy była to spora sensacja - dodał Górecki. - W tamtym meczu powinniśmy do przerwy przegrywać 0:3. Na szczęście mecz ułożył się zupełnie inaczej.
Trener MPM-u Zdroju Ciechocinek ma spory problem z kontuzjami. W spotkaniu z Kaszubią najprawdopodobniej zabraknie: Andrzeja Chmieleckiego, Mateusza Stąporskiego, Romualda Jastrzębskiego i Jarosława Oczachowskiego.
Ból w kolanie
- Do zdrowia dochodzi Przemysław Boldt - powiedział Tomasz Górecki. - Nasz obrońca po szyciu nogi jest w 80 procentach sprawny. Jednak narzeka jeszcze na ból w kolanie.
<!** reklama left>Początek meczu w Kościerzynie zaplanowano na godzinę 15.
W sobotę, o tej samej porze, piłkarze Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie zagrają z Radomiakiem. Oba zespoły spotkały się także w ubiegłym sezonie. Jednak wtedy był to mecz o mistrzostwo II ligi.
W nowomiejskiej ekipie pod znakiem zapytania stoi występ Tomasza Zakierskiego.
- Czeka nas ciężkie spotkanie - powiedział Andrzej Błaszkowski, trener Drwęcy. - Goście bardzo będą chcieli to spotkanie wygrać. Rywale mają nóż na gardle. Działacze Radomiaka z powodu słabych wyników „zamrozili” część pensji swoich zawodników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?