Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa protest ratowników medycznych

Mariola Lorenczewska
Protest ratowników medycznych w Toruniu
Protest ratowników medycznych w Toruniu SłAwomir Kowalski
Ratownicy medyczni protestują , ale w specyficzny sposób. Nie chcą, aby ucierpieli na tym pacjenci

Ratownicy medyczni protestują, bo są niezadowoleni ze swojej sytuacji. Zarabiają dużo mniej niż np. pielęgniarki, a często wykonują taką samą pracę. Posiadają równorzędne z nimi uprawnienia w systemie ratownictwa medycznego.

W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu zatrudnionych jest 134 ratowników medycznych. Z tego 103 ma umowy cywilnoprawne 31 umowy o pracę.

Czytaj też: Toruń straci miejsce w sejmiku?

Ci, którzy mają kontrakty, żeby zarobić, muszą pracować po 400 godzin miesięcznie. Nie mają natomiast żadnych przywilejów.

- W proteście nie chodzi tylko o pieniądze - tłumaczy Jacek Gulczyński, przewodniczący Związku Zawodowego Ratowników Medycznych w WSZ w Toruniu. - Zależy nam, żeby ratownictwo było państwowe. A liczba ratowników w karetce nie spadła poniżej trzech. To jest protest przeciw rządzącym a nie pracodawcom.

Na razie protest w Toruniu polega na plakatowaniu, są też banery i ratownicy jeżdżą w czarnych koszulkach.

- Nie chcemy szkodzić pacjentom. Zamierzamy zorganizować przed urzędami pokazy udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej - zaznacza Jacek Gulczyński. - Ludzie nie mają podstawowej wiedzy w tym zakresie. Z tego prostego powodu boją się pomagać, bo nie wiedzą jak. Myślą, że jak ktoś leży na ulicy, to jest pijany. A może mieć zawał albo cukrzycę.

Przeczytaj również: W tym domu nikt się nie nudzi

Gdzie w Toruniu można zrobić kurs udzielania pierwszej pomocy przed medycznej? Organizują je między innymi ratownicy medyczni.

- Ratownik, który kończy szkołę ma uprawnienia do prowadzenia kursu. Ratownicy prowadzą m.in. zajęcia w szkołach nauki jazdy - dodaje Jacek Gulczyński.

Najstarszą instytucją oferującą kursy pierwszej pomocy jest Polski Czerwony Krzyż.

- Jest możliwość zorganizowania kursu dla większej grupy i indywidualnie. Musi się wtedy zgłosić kilka chętnych osób - mówi Ewa Zulewska, szefowa Zarządu Okręgowego PCK. - Specjalnego zainteresowania nie obserwujemy, chociaż, szczególnie przed wakacjami, zachęcamy do nauki udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.

Zobacz także: Kolejny etap prac na Polnej

A sytuacji, gdy ona przydaje się i może uratować życie, nie brakuje.

- Na kursach, w teorii i praktyce, można dowiedzieć się, jak reagować w razie wypadku, zawału, udaru. Jakie są niepokojące objawy. Co robić, gdy ktoś się topi, skaleczy, złamie nogę lub dozna porażenia? Szczególnie osoby starsze nie wiedzą, jak zachować się w takich przypadkach. Młodzież jest raczej wyedukowana - twierdzi Ewa Zulewska.

Zobacz także

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska