Trwa przebudowa ul. Nieszawskiej. Z kolei jeszcze w tym roku podobny los czeka ul. Rudacką

<!** Image 3 align=none alt="Image 219586" sub="Drogowcy z firmy Strabag pracują przy przebudowie ul. Nieszawskiej. W tej chwili trwają prace nad układaniem m.in. chodników
Fot.: Sławomir Kowalski">

Wiele wskazuje na to, że w ciągu kilku najbliższych tygodni Miejski Zarząd Dróg ogłosi przetarg na przebudowę ulicy Rudackiej. Na razie trwa remont ulicy Nieszawskiej.

<!** reklama>

Przypomnijmy, że rozpoczął się on na początku marca. Modernizacja obejmuje odcinek drogi o długości niespełna trzech kilometrów. Ul. Nieszawska należy do jednych z bardziej ruchliwych ulic Torunia, stanowiąc jednocześnie odcinek drogi wojewódzkiej nr 273. Nowy fragment powoli nabiera zupełnie innego blasku, bowiem przebudowie zostało poddane dosłownie wszystko. Co ciekawe, fragment ulicy będzie przesunięty w kierunku Wisły, tak aby mogła powstać ścieżka rowerowa i chodnik.

Inwestycję, wartą 8,5 mln zł, realizuje firma Strabag, która ma czas do końca kwietnia przyszłego roku. Dodajmy, że połowę tej sumy, Urząd Miasta uzyskał ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego województwa kujawsko-pomorskiego.

Co do tej pory udało się zrobić drogowcom przy ul. Nieszawskiej? Z tym zapytaniem zwrócisliśmy się do Agnieszki Kobus-Pęńsko, rzeczniczki prasowej MZD w Toruniu.

- Drogowcy z firmy Strabag skorzystali z letniej pogody układając asfalt, chodniki oraz zajęli się profilowaniem skarpy - wyjaśnia Agnieszka Kobus-Pęńsko. - Na 80 procentach całego zakresu prac, który jest do zrobienia, wykonawca ułożył dwie warstwy asfaltu. Do położenia została ostatnia warstwa ścieralna.

W tej chwili trwają prace na skrzyżowaniach i na końcowym odcinku remontowanego odcinka od strony ul. Nieszawskiej.

- Na ulicy Nieszawskiej do wykonania pozostały m.in. fragmenty ścieżek rowerowych oraz chodniki - dodaje Agnieszka Konus-Pęńsko. - Równolegle do prowadzonych prac budowlanych, trwają roboty elektryczne, związane z uruchomieniem oświetlenia.

Gruntownej przebudowy doczeka się także inna z większych ulic lewobrzeża, ul. Rudacka. MZD przymierza się do ogłoszenia przetargu. 20 sierpnia został złożony wniosek do Wydziału Architektury i Budownictwa Urzędu Miasta o wydanie pozwolenia na realizację inwestycji drogowej.

- Myślę, że pod koniec września wiele się wyjaśni - podkreśla Agnieszka Kobus-Pęńsko. - Podejrzewam, że do tego czasu uzyskamy wymaganą rekomendację, która będzie nam dawała możliwość do wszczęcia przetargu.

Remont ul. Rudackiej obejmował będzie odcinek od ul. Dybowskiej do pętli autobusowej przy ul. Otłoczyńskiej.

- Zbudowana zostanie nowa jezdnia, przybędą nowe chodniki, ścieżki rowerowe oraz zatoki autobusowe. Modernizacji poddana zostanie również pętla autobusowa oraz wjazdy do posesji - wylicza rzeczniczka MZD.

Inofrmacja ta powinna ucieszyć w szczególności mieszkańców Rudaka, którzy do tej pory mogli tylko pomarzyć o wyasfaltowanej nawierzchni. Nie ukrywają, że największy problem z poruszaniem się mają po zimowych rozstopach, gdzie droga przypomina jedno wielkie bajoro.

- W końcu, bo ileż czasu można było czekać? - pyta ironicznie pan Dariusz, mieszkaniec ul. Rudackiej. - Zima zimą, ale tu nawet wiosną czy latem, gdy mocniej popadał deszcz, robiło się błoto. Brudzą się wszyscy, zarówno przechodnie, jak i kierowcy. Zobaczymy, jak długo potrwa ten remont. Grunt, że coś już wiadomo, bo wielu z nas od dłuższego czasu, żyło w niepewności.