2 z 5
Poprzednie
Następne
Trwa zbiórka na operację małej Tosi Polańskiej
Mała Tosia potrzebuje pomocy
- Nasza córeczka jest bezpieczna, dopóki jest w brzuchu, niestety, zaraz po przyjściu na świat zacznie umierać. Aby jej serce mogło funkcjonować, musi przejść co najmniej trzy operacje. Pierwsza, ratująca jej życie, musi odbyć się kilka dni po narodzeniu. Chcąc zapewnić naszej córce największe szanse na przeżycie i powodzenie operacji, zgłosiliśmy się na konsultację do prof. Edwarda Malca, który operuje dzieci z najcięższymi wadami serca w klinice w Münster w Niemczech - mówiła mama Tosi kilka tygodni temu, prosząc o pomoc.
Zobacz też:
Niższe pensje strajkujących nauczycieli
Kiedy w miejscu hotelu Refleks powstanie toruński drapacz chmur?
Co się dzieje z Lidlem na Lubickiej