Nikłe są więc szanse, że chłopcy, o których piszemy, będą mieli szczęście. Trzeba jednak wierzyć i próbować. Z reguły nie rozłącza się rodzeństwa, ale w wyjątkowych sytuacjach bierze się pod uwagę i taką ewentualność. Może warto więc ten wariant rozważyć. Łatwiej jest opiekować się jednym chorym dzieckiem niż dwójką.
PRZECZYTAJ:Kto zastąpi rodziców dwóm braciom? Trwają poszukiwania rodziny adopcyjnej
Jedno jest pewne. Umieszczenie chłopców w domu dziecka to ostateczność. Nawet najlepiej wyposażona placówka, z najbardziej oddaną kadrą, nie zastąpi rodziny. W rodzinie dziecko ma rodziców na wyłączność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?