[break]
Wszak więksi i mniejsi uczniowie spędzają na zajęciach wiele godzin dziennie, bywają zmęczeni i głodni jak wilki. Ciepły posiłek, nawet w myśl nowych przepisów niedosolony, dawał większe szanse na przetrwanie szkolnego kieratu. Można zrozumieć też argumenty szkoły, która przede wszystkim musi stać na straży bezpieczeństwa swoich uczniów. A gorące posiłki spożywane na stojąco raczej go nie gwarantują.
Jak więc wybrnąć z tego ślepego zaułka? Najrozsądniej będzie wysupłać gminne pieniądze i kupić nowe sprzęty do kuchni. Nie spodziewam się jednak, że stanie się to od ręki.
PRZECZYTAJ:Stary kocioł tyle zupy nie pomieści
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?