Pewien 36-latek wybrał się w nocy z czwartku na piątek w podróż. Wyruszył w nią na skuterze, a ponieważ jechał zygzakiem, wycieczkę zakończył za kratkami. Zatrzymali go policjanci z Chełmży, którzy patrolowali akurat okolice Gostkowa, gdzie wszystko się wydarzyło. To, że 36-latek jest na "podwójnym gazie" było widać, słychać i czuć. Alkomat potwierdził tylko wysokie stężenie alkoholu we krwi - trzy promile. Później było już tylko lepiej.
Czytaj też: Od narkotyków do morderstwa
- Po dokładnym sprawdzeniu wyszło na jaw, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy i dwukrotnie odpowiadał już za jazdę pod wpływem alkoholu - mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Grozi mu teraz od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
Zobacz także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?