<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/lewandowski_bogdan.jpg" >Czym kierował się Micheil Saakaszwili, kiedy zdecydował się uderzyć na zbuntowaną prowincję. Czy założył, że Rosja powstrzyma się od interwencji zbrojnej ze względu na igrzyska olimpijskie w Pekinie? Czy żywił się nadzieją na militarne wsparcie Ameryki? Jeżeli takie kalkulacje legły u podstaw ataku na Osetię Południową, to znaczy, że prezydent Gruzji jest niebezpiecznym ignorantem, niezdolnym do myślenia i poruszania się w realnym świecie polityki. Saakaszwili wypuścił dżina z butelki. Wywołał konflikt, który kosztował życie, rany i cierpienia oraz utratę mienia i dachu nad głową tysiące Osetyjczyków, Gruzinów i Rosjan. Sprawił Putinowi prezent, o którym ten mógł tylko marzyć. Dał mu nie tylko pretekst, ale prawdziwy powód do zastosowania w praktyce doktryny wymuszania pokoju, jak to poetycko określił prezydent Miedwiediew.
<!** reklama>W myśl tej doktryny Rosja rezerwuje sobie prawo do użycia siły w obronie mniejszości narodowych, ale podstawowym celem jest ukształtowanie korzystnej dla Kremla przestrzeni politycznej, wolnej od wpływów USA. Problem jest ogromny, zważywszy, że w każdej republice postradzieckiej znajdują się skupiska Rosjan, którzy - tak jak na Łotwie - pozbawieni praw wyborczych i utraciwszy kulturową dominację, kontestują nową państwowość. Najbardziej zapalnym punktem wydaje się być jednak Ukraina. Wydarzenia na Kaukazie i niedawna secesja Kosowa dostarczają pożywki do wzmocnienia separatystycznych tendencji we wschodniej części tego państwa. Na zaostrzenie się stosunków między Moskwą a Kijowem wpłynie również sprawa statusu rosyjskiej floty czarnomorskiej.
Putin jest pragmatycznym marzycielem. Całkowicie pochłonęła go myśl o budowie trzeciego, po Rosji carskiej i Rosji stalinowskiej, imperium. I krok po kroku to realizuje. Wobec tych działań Ameryka i Unia Europejska nie wypracowały żadnej strategii. Zachodni politycy miotają się w sprzecznych oświadczeniach. Sarkozy stroi operetkowe miny, Merkel wygłasza kwieciste tyrady, a Bush zapewnia o solidarności z Gruzją i życzy Kaczyńskiemu, żeby z wysokich lotów powrócił z tarczą. Jesteśmy wszak przedmurzem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?