Trzej chłopcy w Toruniu przeżyli upadek z 11. piętra. Na proces czeka matka Olusia
Trzej chłopcy w Toruniu przeżyli upadek z 11. piętra. Na proces czeka matka Olusia
O Olusiu pamiętają wszyscy - to przypadek z września 2019 roku, do dziś komentowany. Pozostawiony sam w mieszkaniu 4-latek wskrabał się na parapet okna. Wypadł z 11 piętra wieżowca przy ul. Konstytucji 3 Maja. Upadek zamortyzowały krzewy i trawiaste podłoże. Odniósł poważne obrażenia, w tym złamania kości. Był operowany i rehabilitowany w szpitalu dziecięcy. Jednak - to najważniejsze - przeżył i szybko wracał do sprawności! Kibicowały mu setki ludzi.
Sprawy to jednak nie kończy, bo Prokuratura Rejonowa Toruń Wschód oskarżyła matkę Olusia o narażenie życia dziecka. Na podstawie zeznań świadków ustaliła, że Ewa P. zostawiła synka samego przynajmniej na 20 minut, a on kilkukrotnie wychodził na parapet i krzyczał "Mama, mama!". Kobieta miała wyjść na parking przed wieżowcem do znajomego, rozmawiać z nim, palić papierosa.
Zobacz także:
10 faktów o Toruniu. Tego na pewno nie wiedziałeś!
Polecamy:
TOP 12 najlepszych restauracji w Toruniu. Tutaj najesz się za 20 zł! Poznaj opinie Czytelników