Trzech motocyklistów z Byczyny chce przejechać trasę rajdu Paryż - Dakar
„Afrykańskie wyzwanie"- takim hasłem trzej kuzyni z Byczyny i Doruchowa nazwali swoją motocyklową eskapadę życia. Miłosz Mendel, Dawid Łyczyński oraz Patryk Łyczyński wyruszyli na motocyklach do Afryki.
Ich marzeniem było pokonanie legendarnej trasy rajdu Paryż - Dakar. Dzisiejszy Rajd Dakar przeniesiony został do Arabii Saudyjskiej z powodu zagrożenia terrorystycznego.
Pierwszy etap podróży był w zeszłym roku. Motocykliści z Byczyny zgubili się w dżungli, a jednego z nich ukąsił jadowity pająk!
Rajd motocyklowy w Afryce - drugie podejście
Po tych mrożących w żyłach perypetiach nasi motocykliści musieli wrócić do Polski. W tym roku jednak pojechali na drugą część wyprawy.
- Podczas poprzedniej wyprawy do Afryki mieliśmy mnóstwo kłopotów i musieliśmy wszystko na nowo przemyśleć, jak to dobrze zorganizować. Zwłaszcza że wkraczaliśmy w nowy teren i w nowy klimat - mówi Miłosz Mendel z Byczyny. - Kupiliśmy bilety do Sierra Leone, gdzie pozostawiliśmy nasze motocykle u salezjanów, gdzie dyrektorem jest ksiądz Piotr z Polski, który bardzo nam pomógł.
Afrykańskie wyzwanie nie może być łatwizną, więc już lot samolotem do Freetown (stolicy Sierra Leone) był długi i ciężki.
- Po wylądowaniu zaskoczyło nas, że było bardzo, ale to bardzo gorąco. Gdy tylko odpaliliśmy motocykle, zaczęły wychodzić różne usterki! - mówi Miłosz Mendel. - Wymieniliśmy filtry, pompę paliwa, świecę, klocki hamulcowe, ale niestety to nie wystarczyło. Po dwóch dniach walki w końcu nam się udało znaleźć przyczynę: wszystko było pozatykane przez złej jakości paliwo.
W końcu motocykliści z Byczyny ruszyli w trasę: ze Sierra Leone, przez Liberię, do Wybrzeża Kości Słoniowej. Tam spotkali motocyklistów z Francji, którzy przemierzają Afrykę już od 1,5 roku!
- Byli zdziwieni, że my po afrykańskich bezdrożach jeździmy takimi motocyklami, jak Suzuki Hayabusa i DR-Z. Jeden to supermoto, a drugi sportowo-turystyczny - wyjaśnia Miłosz Mendel.
Największy kościół na świecie jest w Wybrzeżu Kości Słoniowej
Motocykliści z Byczyny dotarli do Jamasukro (stolicy Wybrzeża Kości Słoniowej), gdzie w największym kościele na świecie Bazylice Matki Bożej Królowej Pokoju polscy księża poświęcili ich motocykle.
Poświęconymi motocyklami podróżnicy z Byczyny ruszyli do Ghany i dalej do Togo.
- Spóźniliśmy się, bo trafiliśmy na najgorętszy okres w historii Afryki na tym terenie. Zdecydowaliśmy się zostawić motocykle w Togo, bo stąd jest łatwiejszy wylot do Europy. Pierwotny plan zakładał dojazd do Kamerunu, ale ze względu na porę deszczowa odpuszczamy i pojedziemy tam w kolejnym etapie - mówi Miłosz Mendel.
Afrykańskie wyzwanie będzie więc miało trzeci etap. Miłosz Mendel, Dawid Łyczyński i Patryk Łyczyński nie odpuszczają i chcą pokonać całą trasę rajdu Paryż-Dakar, czyli z metą w Senegalu.
Z Byczyny do Sierra Leone
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?