Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że źródło ognia było w jednym ze stojących na parkingu pojazdów. Od niego zapaliły się dwa kolejne.
- W akcji gaszenia samochodów uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej. Kiedy pojawiły się na miejscu pożar był już bardzo rozwinięty – mówi Przemysław Baniecki z toruńskiej straży pożarnej. - Paliły się wszystkie trzy auta.
Na razie policja i straż pożarna nie chcą wypowiadać się na temat przyczyn pożaru. Zdarzenie to zostało zakwalifikowane przez stróżów prawa jako naruszenie artykułu 288 Kodeksu karnego.
- Mówi on o tym, że kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Ale ściganie tego przestępstwa następuje na wniosek pokrzywdzonego – tłumaczy Wojciech Chrostowski z toruńskiej policji. Gdy choć jeden taki wniosek się pojawi, powołany zostanie biegły z zakresu pożarnictwa, który zajmie się ustaleniem przyczyn pożaru. I od jego oceny zależy wtedy dalszy tok postępowania.
Funkcjonariusze jeszcze w nocy z czwartku na piątek dotarli do właścicieli spalonych pojazdów, ale żaden z nich nie złożył wówczas wniosku o ściganie sprawców tego ewentualnego przestępstwa. Nie zrobił tego również do piątkowego rana.

Kolejna dawka szczepionki już dostępna!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?