Niestety, ale pech sięgnął Tomasza Kotowskiego, który w wygranym pojedynku z Patrykiem Zatówką doznał kontuzji naderwania mięśnia tricepsa. Dlatego w drugim weekendowym spotkaniu z gdańszczanami torunianin został wycofany ze składu.
Warto przeczytać
- Grzegorz Rasiak ma dziś urodziny. Co porabia były napastnik reprezentacji? [zdjęcia]
- Nowy konflikt Marcina Najmana i Krzysztofa Stanowskiego. Internet znów wrze!
- Piękna Katarzyna Zillmann - zdobywa medale, jeździ porsche i jest zakochana!
- Jaglany szampan, czyli jak Anna Lewandowska karmi męża Roberta (memy)
W pierwszym meczu mocno zmobilizowani zawodnicy Energi Manekina, mając z tyłu głowy zimny prysznic jakiego doznali w Toruniu, ograli bez problemu gospodarzy 3:0. Spotkanie to rozpoczęło się od niespodzianki. Damian Węderlich ograł nieoczekiwanie Aleksandra Kanina 3:1, ustępując Rosjaninowi tylko w pierwszym secie. Po gładkim zwycięstwie Konrada Kulpy z Kamilem Zdzienickim 3:0 doszło do najbardziej emocjonującego pojedynku tego dnia.
Naprzeciwko siebie stanęli Patryk Zatówka i Tomasz Kotowski. Pierwszy set padł łupem "Kotka", w drugim torunianin prowadził 10:8, aby przegrać do 10. W trzecim prowadził 9:7, aby go przegrać w takich samych rozmiarach. Emocje sięgnęły zenitu w czwartym secie, w którym także prowadził 10:8, ale Zatówka doprowadził do remisu 10:10 i miał piłkę setową, którą przegrał i całego seta do 13. W ostatniej piątej odsłonie także żaden z zawodników nie mógł odskoczyć od rywala, ale końcówka należała do torunianina, który tego dnia wspiął się na wyżyny swoich umiejętności wygrywając 2:3.
Dojlidy Białystok – Energa Manekin Toruń 0:3
Aleksander Kanin – Damian Węderlich 1:3 (11:4, 5:11, 9:11, 12:14)
Kamil Zdzienicki – Konrad Kulpa 0:3 (9:11, 8:11, 8:11)
Patryk Zatówka – Tomasz Kotowski 2:3 (9:11, 12:10, 12:10, 13:15, 9:11)
Niedzielne spotkanie, już bez Tomasza Kotowskiego, okazało się trudniejsze niż można było oczekiwać. Wprawdzie Konrad Kulpa ograł Tomasza Tomaszuka 3:1, ale zastępujący "Kotka" Konrad Staszczyk nie sprostał liderowi Balty, Zeng Yi Wangowi, przegrywając 0:3.
Po świetnym występie w Białymstoku kibice liczyli na zwycięstwo Damiana Węderlicha z Szymonem Malickim, z którym wygrał w Gdańsku 3:1. Niestety, ale mimo prowadzenia 2:0 tym razem szczęście dopisało gdańszczaninowi, który wygrał 3:2. W czwartym pojedynku tego dnia "Wandźi" odniósł drugie zwycięstwo tego dnia ogrywając Kulpę 2:0.
Energa Manekin Toruń - KS AZS AWFiS Balta Gdańsk 1:3
Konrad Kulpa – Tomasz Tomaszuk 3:1 (11:2, 7:11, 11:6, 11:5)
Konrad Staszczyk – Zeng Yi Wang 0:3 (5:11, 4:11, 8:11)
Damian Węderlich – Szymon Malicki 2:3 (11:8, 11:7, 10:12, 9:11, 11:13)
Konrad Kulpa – Zeng Yi Wang 0:2 (10:12, 9:11)
Teraz nastąpi prawie miesięczna przerwa w rozgrywkach Superligi. 4 lutego zespół Energi Manekina podejmie drużynę Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki, a dwa dni później także we własnej hali w spotkaniu derbowym Lotto Polski Cukier Gwiazdę Bydgoszcz.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?