Zamiast tworzyć dzikie wysypiska torunianie legalnie mogą pozbyć się niepotrzebnych mebli czy zbędnego sprzętu domowego. I to za darmo. Taką zbiórkę organizuje dla nich MPO.
<!** Image 2 align=none alt="Image 169402" sub="Piękny teren na spacery z psem oszpecony przez dzikie wysypiska śmieci. Takich miejsc w Toruniu jest sporo / Fot. Adam Zakrzewski">- Akcja odbędzie się w dniach 9-16 kwietnia. Podczas tego tygodnia każdy mieszkaniec Torunia, klient MPO, będzie mógł dostarczyć odpady do siedziby Spółki przy ulicy Grudziądzkiej 159 lub na teren ZUOK przy ulicy Kociewskiej 37/53. Przyjmiemy je nieodpłatnie. Zaproponujemy też odbiór odpadów wielkogabarytowych i niebezpiecznych spod domu klienta. W takim przypadku trzeba się będzie do nas zgłosić, koszt całości wyniesie 30 złotych. Akcja dotyczy starych i niepotrzebnych mebli lub zbędnego sprzętu gospodarstwa domowego (lodówki, pralki, telewizory, monitory, odkurzacze, suszarki, etc.) - wyjaśnia prezes MPO Piotr Rozwadowski.
Więcej o akcji można dowiedzieć się ze strony www.mpo.torun.pl
<!** reklama>Niestety, wielu torunian nadal wyrzuca śmieci gdzie popadnie. Jedno z takich dzikich wysypisk wskazała nam Czytelniczka.
- Chodzi o teren tuż obok działek nad Wisłą, za Fundacją Ducha. Przed główną bramą oraz pod płotem działek topniejący śnieg odsłonił ogromne wysypisko. Chodzę tam codziennie z psem na spacery i nie mogę się nadziwić, że ludzie potrafią wyrzucać za płot takie rzeczy jak stół czy telewizor - irytuje się Czytelniczka. - Drugie dzikie wysypisko znajduje się niedaleko tego pierwszego. Należy jechać tą drogą przy działkach aż do samej Wisły. Stojąc nad rzeką i patrząc w prawo można ujrzeć katastrofalny widok, istne śmieciowisko! A przecież żyją tam dzikie zwierzęta jak sarny i lisy, więc to miejsce powinno być czyste i bez rzeczy, o które mogą skaleczyć sobie kończyny.
Kilku Czytelników zwróciło uwagę na pole pomiędzy Rubinkowem II, a Elaną, zaczynające się zaraz za sklepem sieci Netto przy ulicy Bukowej i ciągnące się aż do Centrum Handlowego Bielawy.
- Jest to spory obszar, który mógłby być świetnym terenem spacerowym, ale, jak na razie, jest to jedno wielkie wysypisko śmieci (szczególnie w tej bardziej zalesionej części). Od lat nikt tego nie sprząta. To wstyd dla miasta i jego mieszkańców - stwierdzają Czytelnicy.
Miejscem wymagającym sprzątnięcia jest też opuszczona posesja przy ulicy Hebanowej
- Nieprzyjemnie tamtędy przechodzić, gdyż widok jest tragiczny. Dodatkowo rozwalający się budynek przyciąga „rozrywkową” młodzież i poszukiwaczy złomu. Czas najwyższy, żeby ktoś się tym zajął - podkreśla Czytelnik.
„Nowości” czekają na kolejne zgłoszenia Czytelników dotyczące dzikich wysypisk. Informacje o nich będziemy przekazywać do Wydziału Gospodarki Komunalnej, który, wspierany przez strażników miejskich, rozpoczął akcję lokalizacji i likwidacji tych miejsc. Tym ostatnim zajmie się tym firma, która wygra przetarg ogłoszony przez WGK.
Warto wiedzieć
Jeżeli znają Państwo miejsca, które wymagają pilnej interwencji służb oczyszczania, zgłoście to, dzwoniąc do naszej redakcji pod numer 56 611 81 12 lub wysyłając e-maila na adres: [email protected]
W dniach 9-16 kwietnia każdy klient MPO, będzie mógł dostarczyć odpady do siedziby spółki przy ulicy Grudziądzkiej 159 lub na teren ZUOK przy ulicy Kociewskiej 37/53.Zostaną przyjęte nieodpłatnie. Za odbiór odpadów wielkogabarytowych i niebezpiecznych spod domu klienta trzeba będzie zapłacić 30 złotych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?