Tu warto zajrzeć. Jak dziś wygląda Bunkier przy Woli Zamkowej i jego otoczenie? Mamy zdjęcia

Jeszcze kilka lat temu na teren Bastionu Menniczego przy Woli Zamkowej można było zajrzeć, aby sprawdzić, czy w krzakach nie leży gdzieś skradziony wcześniej i opróżniony z pieniędzy portfel. Dziś jest to jeden z najciekawszych i najlepiej utrzymanych terenów zielonych w rejonie starówki. O tych zmianach na lepsze pisaliśmy już wiosną, jednak przez tych kilka miesięcy gospodarze nie tego terenu nie próżnowali, a poza tym nam się udało zajrzeć do dawnej prochowni, w której mieścił się klub Bunkier oraz kupić ciekawe archiwalne zdjęcie Woli Zamkowej z lat 60. Wszystkie te dawne oraz aktualne widoki zebraliśmy w dołączonej do tekstu galerii.

Jak już wcześniej informowaliśmy, za tą przemianą stoją ludzie związani z Europejskim Centrum Współpracy Młodzieży. Swego czasu wystartowali w ogłoszonym przez Urząd Marszałkowski konkursie na zagospodarowanie bastionu. Konkurs wygrali, teren uporządkowali, wyremontowali także szkieletowy budynek dawnej składnicy saperskiej. Wprowadziło się do niego Europejskie Centrum Współpracy Młodzieży oraz Ośrodek Wspierania Ekonomii Społecznej.

- Prowadzimy tu ośrodek wspierania ekonomii społecznej, pomagamy w zakładaniu spółdzielni socjalnych, fundacji non profit itp - mówi Sławomir Bakalarz z ECWM.

Na Woli Zamkowej tego typu organizacje mogą liczyć nie tylko na pomoc merytoryczną, ale również na gościnę. Działa tu inkubator przedsiębiorczości. Jeżeli jakaś spółdzielnia socjalna czy fundacja chce zorganizować spotkanie, ale nie dysponuje odpowiednimi pomieszczeniami, może to zrobić w pięknych okolicznościach przyrody i architektury na Woli Zamkowej. Naturalnie należy to wcześniej zgłosić, biuro OWES jest czynne w dni robocze od godz. 8 do 16 tel.: 56 65 222 40, e-mail: [email protected].

- Przygotowujemy tu również ścieżki edukacyjne, ekologiczne i historyczne - dodaje Sławomir Bakalarz. - Chcemy organizować tu żywe lekcje dla uczniów szkół podstawowych i średnich.

Z wysokości bastionowych wałów pięknie widać Wisłę i Kępę Bazarową, a także wieżę kościoła św. Jakuba i inne zabytki Nowego Miasta. Poza tym jest tu dużo zieleni - o tej porze roku bardzo kolorowej. Można tu przyjść, pospacerować, albo posiedzieć na którejś z wielu ławek. Wcześniej jednak trzeba się zgłosić do gospodarzy Bastionu - najlepiej wcześniej do nich zadzwonić. Proszą oni także o to, aby zwiedzający informowali ich, gdy będą wychodzić - niedawno na Wolę Zamkową przyjechała straż pożarna, ponieważ jeden z niezapowiedzianych gości zaczął tam opalać kable.

Bastion Menniczy jest jedynym toruńskim bastionem, który przetrwał do naszych czasów. Jego korzenie, jeśli tak można powiedzieć, sięgają XVII wieku, obecny jego kształt jest jednak efektem późniejszych, głównie XIX-wiecznych przebudów.

- Znajduje się tu m.in. prochownia wojenna nr 1. Bardzo wczesna, Prusacy zaczęli ją budować niedługo po przejęciu miasta po wojnach napoleońskich - mówi Lech Narębski, którego pasjonatom toruńskich fortyfikacji przedstawiać nie trzeba.

W przyszłości ma się tu również pojawić przeniesiony z ul. PCK dom Heleny Grossówny. Według pierwotnych planów miał on zostać na Mokrem - przy PCK, po drugiej stronie ul. Głowackiego, albo na rogu PCK z ul. Dekerta. Urząd Marszałkowski prowadził w tej sprawie rozmowy z władzami miasta, jednak najwyraźniej obie strony nie doszły do porozumienia. Na jakim etapie są przygotowania do tej operacji?

- Pracujemy nad dokumentacją do wniosku: została wykonana inwentaryzacja obiektu, pod nadzorem konserwatora. Kończymy kompletowanie dokumentacji - mówi Marek Smoczyk, sekretarz województwa. - Kolejnym krokiem, który będzie mógł zostać podjęty po uzyskaniu decyzji o warunkach zabudowy, będzie akt darowizny, którym przedsiębiorca przekaże nam zabytkowy obiekt. Demontaż domu zostanie przeprowadzony pod nadzorem konserwatora. Planujemy, że kompletny dom, rozebrany z odpowiednio oznakowanymi elementami, zostanie przechowany na terenie Bastionu I Menniczego przy Woli Zamkowej, czyli na terenie nieruchomości będącej własnością samorządu województwa. Wiernie odbudujemy zabytek właśnie przy Woli Zamkowej.

Do dziś na Woli Zamkowej zachowały się dwa budynki z pruskiego muru, jednak jeszcze przed wojną, czyli w czasach gdy bastion służył saperom, było ich więcej. Dom z PCK 30 nie będzie tu przynajmniej elementem całkowicie obcym.