Tych leków brakuje w aptekach! Wśród nich szczepionki przeciwko grypie [PEŁNA LISTA]

Według danych Ministerstwa na dzień 7 września 2020 roku zagrożonych brakiem dostępności jest trzysta sześć produktów leczniczych, środków specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych.

Jak mówi Justyna Frankowicz, p. o. Podlaskiego Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego, na nowej liście antywywozowej, w porównaniu z poprzednią, pojawiły się szczepionki przeciwko grypie. Są to: Fluenz Tetra (aerozol do nosa), Influvac Tetra inj. oraz Vaxigrip Tetra inj.

- W zeszłym tygodniu nie było zgłoszeń dotyczących braku szczepionek w aptekach i punktach aptecznych. Ale już od poniedziałku wpłynęły zgłoszenia od ponad 5% aptek ogólnodostępnych i punktów aptecznych działających na terenie województwa podlaskiego - komentuje Justyna Frankowicz. Z uzyskanej informacji wynika, iż duże dostawy szczepionek mają wpłynąć po 10 września br.

Dostawy szczepionki Fluenz Tetra aer. do nosa, planowane są na połowę września. Influvac inj. zostanie sprowadzony do aptek na przełomie września i października, zaś Vaxigrip inj. powinien pojawić się w sprzedaży na bieżąco.

Poszczególne szczepionki przeciwko grypie objęte są refundacją:

- Flunez Tetra aer. do nosa - refundowana w wysokości 50% ceny w zapobieganiu grypy u dzieci od ukończonego 24 miesiąca do ukończonego 60 miesiąca życia tj. od 2 do 5 r.ż.

- Influvac Tetra inj. – refundowana u osób od 18 do 65 roku życia o zwiększonym ryzyku wystąpienia powikłań pogrypowych tj. po transplantacji narządów, chorujących na niektóre choroby przewlekłe oraz w stanach obniżonej odporności przewlekle (w tym po przeszczepie tkanek oraz chorujących na choroby nowotworowe) i u kobiet w ciąży (refundacja 50%);

- Vaxigrip inj. – szczepionka refundowana dla osób powyżej 65 r.ż. w wysokości 50% oraz osób powyżej 75 r.ż. w wysokości 100%.

Białystok: Szczepienia przeciwko grypie. W aptekach zaczyna brakować szczepionek. Zapotrzebowanie jest ogromne [3.09.2020]

Jaka jest przyczyna braku leków w aptekach? Justyna Frankowicz tłumaczy, że jest to spowodowane m.in. zmniejszeniem wielkości dostaw po stronie producentów, czasowymi trudnościami w zapewnieniu dostaw przez hurtownie farmaceutyczne czy brakiem odpowiednio wysokich stanów magazynowych po stronie prowadzących obrót na poziomie detalicznym.

Na ministerialną listę trafiają leki, których brak zgłosiło przynajmniej 5% aptek, w którymś z województw. To efekt tzw. ustawy antywywozowej. Zobowiązuje ona wojewódzkich inspektorów farmaceutycznych do składania raportów Głównemu Inspektorowi Farmaceutycznemu z wykazem leków, których aktualnie brakuje. Następnie GIF przekazuje otrzymane informacje Ministrowi Zdrowia, który sporządza listę.

W galerii zdjęć publikujemy pełną listę leków, których może brakować w aptekach!