Tych toruńskich pomników już nie ma. Niektóre zostały całkiem zapomniane
Kamień Boethkego. Stał przy obecnej ul. Moniuszki, w sąsiedztwie zburzonej w latach 90. sali gimnastycznej Budowlanych. Tam, gdzie dziś znajduje się budynek Telekomunikacji, obecnie należący do Urzędu Marszałkowskiego.
Karl August Boethke jest jednym z zapomnianych honorowych obywateli Torunia. Lista zasług profesora jest imponująca. Jako wykładowca toruńskiego gimnazjum przygotowywał uroczystości związane z 300. rocznicą jego powstania. Boethke bardzo aktywnie działał również w towarzystwie naukowym Coppernicus-Verein, był jego sekretarzem, a od 1888 do śmierci w roku 1912, prezesem. Opracował monografię towarzystwa wydaną na 50-lecie jego istnienia, wcześniej, w 1873 roku, brał natomiast udział w opracowaniu wydania „De revolutiombus orbium coelestium” Kopernika. Poza tym zasiadał w Radzie Miasta, w drugiej połowie lat 90. XIX wieku został jej przewodniczącym. To nie wszystko. W 1862 roku Boethke założył w Toruniu ochotniczą straż pożarną.
Naukowiec i społecznik wniósł również ogromny wkład w rozwój toruńskiego sportu. Uporządkował plac ćwiczeń na Bydgoskim Przedmieściu, przy którym po latach stanął jego pomnik. Założył kilka towarzystw gimnastycznych i turystycznych. Stworzył miejski klub wioślarski, który już na początku XX wieku dysponował własną przystanią.
Czytaj też:
Praca w regionie - oferty od 5 tys. zł
Zginęli nim dosięgnęła ich sprawiedliwość
Zarobki w toruńskiej straży miejskiej