Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko część kierowców płaci od razu po przyłapaniu na darmowym postoju w płatnej strefie parkowania

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Nie wszyscy są sumienni i uiszczają opłatę za postój. Od 2002 r. do minionego czwartku, Miejski Zarząd Dróg musiał 125 tysięcy razy domagać się pieniędzy na drodze upomnienia lub egzekucji.

Czy kierowcy płacą za postoje w strefie, sprawdza na ulicach 9 kontrolerów. - Jeżeli stwierdzają, że ktoś nie uiścił opłaty, wystawiają wezwanie - tłumaczy Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. - Są tam data i godzina, marka auta i jego numery rejestracyjne. Dzięki temu identyfikujemy w centralnym rejestrze właściciela pojazdu i wskazujemy, kiedy i gdzie stał za darmo. Dodatkowo wykonujemy dokumentację fotograficzną.
[break]
Pierwszym krokiem do uzyskania pieniędzy za parking jest pozostawienie przez kontrolera MZD za wycieraczką auta informacji o konieczności uiszczenia tak zwanej opłaty dodatkowej. Jeżeli nie zostanie to zrobione, wysyłane jest do właściciela auta upomnienie listem poleconym. Dopiero jeżeli i to nie przyniesie skutku, sprawa trafia do egzekucji. A przygotowane przez MZD tytuły wykonawcze wysyłane są do Wydziału Podatków i Windykacji Urzędu Miasta Torunia i urzędów skarbowych.

- Urząd skarbowy stosuje środki egzekucyjne przewidziane w Ustawie o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, np. zajęcie wynagrodzenia, zajęcie świadczenia emerytalnego, zajęcie rachunku bankowego, egzekucja z ruchomości, pobranie gotówki przez poborców od zobowiązanego - mówi Kamilla Makowska-Hołowicka, rzecznik prasowy II Urzędu Skarbowego w Toruniu.

Ta stopniowa procedura odzyskiwania długów za parkowanie oznacza, że od 2002 r. do połowy października za postój w płatnej strefie nie zapłaciło znacznie więcej kierowców niż 125 tysięcy. Ale część z nich zaraz po przyłapaniu na darmowym parkowaniu uregulowało zaległości w Miejskim Zarządzie Dróg.

Pokazują to liczby z września tego roku. Przez ten cały miesiąc kontrolerzy zanotowali 1856 przypadków braku opłaty za postój auta w strefie. Prawie 1000 osób zapłaciło od razu, po odnalezieniu informacji o tym za wycieraczką.

- Upomnienie listem poleconym będziemy więc wysyłać teraz do ponad 850 osób. Całą papierkową robotą, związaną z upomnieniami i ewentualną egzekucją opłat za parkowanie, zajmują się w Miejskim Zarządzie Dróg trzy osoby - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko.

To między innymi dzięki ich pracy udało się przez te 12 lat wyegzekwować długi za parkowanie na etapie upomnień w 80 tysiącach przypadków i w trybie egzekucji w 24 tysiącach spraw. Dzięki temu do kasy miasta wpłynęło prawie 7,5 mln zł, czyli ponad 60 proc. zaległości. To bardzo dobry wynik.

Aby odzyskać wszystkie zaległości za darmowy postój, brakuje jeszcze około 2 mln zł. Ale jeszcze w żadnym mieście ze strefą płatnego parkowania nie udało się ściągnąć długów w 100 procentach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska