Grudziądzka cytadela chociaż od wielu lat otwarta dla zwiedzających, wciąż budzi sporo emocji. Dwa razy w roku bramy tej unikalnej twierdzi przekracza coraz więcej osób.
<!** Image 2 align=none alt="Image 171299" sub="Partyzanci z AK pokazywali jak żyło się w lesie w czasach okupacji Fot. Anita Etter">Takimi dniami są 3 maja i 11 listopada. Wtedy cytadelę odwiedza dziesięć tysięcy zarówno znawców i miłośników militariów jak i osób, które nie mają żadnej wiedzy na temat grudziądzkiego obiektu.
Apetyt na grochówkę
- Co robić w taki świąteczny dzień? Rano byliśmy w kościele, a teraz z całą rodziną zwiedzamy cytadelę - mówi Renata Kwapiszewska. - Jesteśmy tu trzeci albo czwarty raz i zawsze jest coś innego do zobaczenia. Chociaż w domu czeka obiad, nie możemy sobie odmówić wojskowej grochówki.
<!** reklama>W pierwszych latach udostępnienia cytadeli przez wojsko oprócz wspomnianej grochówki i pokazów wojskowego sprzętu niewiele się działo.
Od niedawna dzięki istniejącemu w Grudziądzu Wojskowemu Stowarzyszeniu Rawelin przygotowywane są liczne atrakcje, zapraszani goście.
W tym roku po raz pierwszy przyjechali żołnierze z przedwojennego 63 Pułku Piechoty, który stacjonował w Toruniu.
<!** Image 3 align=none alt="Image 171299" sub="Na dworze było zimno a w korytarzach twierdzy ciepło i ciekawie Fot. Anita Etter
">- Wszelkie atrakcje przygotowało Wojskowe Stowarzyszenie Rawelin, które działa już od dwóch lat - mówi Romana Czyż ze Stowarzyszenia Rawelin. - Mamy kawiarenkę polową, stoisko z wydawnictwami o twierdzy i Grudziądzu. Żołnierze z Torunia pokazują jak strzela się z moździerzy i ćwiczą musztrę. Mamy też dwie grupy rekonstrukcyjne partyzantów i młodych chłopaków, którzy pokazują jak odbija się zakładników. Atrakcją dla dzieci jest z pewnością tor przeszkód małego komandosa. Wszystko wskazuje na to, że dzisiaj będzie pobity rekord odwiedzających cytadelę z 11 listopada ubiegłego roku, kiedy to odwiedziło nas 10 tysięcy osób z całej Polski i zagranicy. Jak się okazuje cytadela to wciąż ogromna atrakcja turystyczna.
<!** Image 4 align=none alt="Image 171299" sub="63 Pułk Piechoty z Torunia po raz pierwszy gościł na cytadeli Fot. Anita Etter">Już po raz drugi pod murami wielkiego magazynu grudziądzkiej cytadeli obóz partyzancki rozbili chłopcy z Armii Krajowej. W kotle nad paleniskiem gotował się krupnik z kiełbasą.
Jak w leśnym obozie
- To jest typowy leśny obóz akowców - mówi Dawid Gamoń, szef Grupy Rekonstrukcji Historycznej Armii Krajowej Grudziądz. - W tej chwili jest nas czterech, ale jesienią będzie tu nas dziesięciu partyzantów kompletnie umundurowanych i uzbrojonych. To co pokazujemy, to klasyczny przykład jak partyzanci żyli w lesie. Cały czas mamy kontakt z autentycznymi partyzantami z czasów II wojny, którzy podpowiadają nam wiele rzeczy. Chcemy być autentyczni i wiarygodni, dlatego starannie dobieramy każdy detal od umundurowania, po broń. Mamy zdobyczne na Niemcach handgranaty, zrzutową manierkę, oryginalne, zdobyczne spodnie z munduru niemieckiego z przytroczonym pancerfaustem oraz również zdobyczny niemiecki rower. A skąd takie pancerfausty? To rodzima konstrukcja powstająca na jednym z grudziądzkich podwórek. Zaopatruję grupy rekonstrukcyjne z Polski i zagranicy. W tej chwili produkuję pancerfausty „trzydziestki” Klein i pancerfausty Gross. Mają coraz większe wzięcie.
Nie tylko z okazji świąt Konstytucji 3 Maja i Dnia Niepodległości 11 listopada można wejść do cytadeli. Grupy zainteresowane penetracją chodników i poznaniem historii tej wyjątkowej budowli militarnej mogą indywidualnie umawiać się z przewodnikiem.
Wystarczy wejść na stronę internetową wspomnianego Stowarzyszenia Wojskowego Rawelin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?