Uczelniane Centrum Sportowe nie tylko dla studentów

<!** Image 3 align=none alt="Image 214935" sub="Fot. Jacek Smarz">

W sprawie Uczelnianego Centrum Sportowego uniwersytet o mało nie zaliczył skoku na główkę do suchego basenu. Po pięciu miesiącach przepychanek w końcu przejął obiekt, a w piatek pokazał dziennikarzom.

<!** reklama>

Na razie na kąpiel w basenie UMK nie ma co liczyć. Obiekt wymaga ostatnich poprawek. Do końca lipca wykonawca, firma Mostostal Warszawa, ma się uporać z pracami. UMK w tym czasie przygotuje kompleks do otwarcia. - Chcemy ruszyć w sierpniu - zapowiada kierownik UCS, Krzysztof Wasilkiewicz, który wczoraj wraz z kanclerz uczelni Justyną Morzy oraz rektorem, Andrzejem Tretynem oprowadzał dziennikarzy po obiekcie.

Kompleks robi wrażenie. Jest nowoczesny, przestronny i dobrze wyposażony. Hol przy wejściu budzi skojarzenie z budynkiem humanistów - okrągły, z przeszkloną kopułą. Collegium Humanisticum tylko w mniejszej skali.

Pełnowymiarową halę sportową do gier zespołowych wykonano zgodnie z międzynarodowymi standardami (certyfikowany parkiet). Ma elektronicznie rozsuwane kotary dzielące halę na mniejsze boiska, trybunę na 500 miejsc, elektroniczne tablice. Ulokowano w niej również ścianę wspinaczkową. W pomieszczeniach obok jest klimatyzowana siłownia i sala fitness.

Największe wrażenie robi jednak hala basenowa. Spełni oczekiwania tak regularnie pływających, weekendowych pływaków jak i rodziców z dziećmi (kierownik Wasilkiewicz obiecał, że w szatni pojawią się przewijaki). W hali oprócz pełnowymiarowego basenu 21x25 metrów na osiem torów, jest druga niecka ze sztuczną rzeką, jacuzzi a tuż obok brodzik dla małych dzieci z mini zjeżdżalnią w kształcie słonia. Obok hali basenowej jest sauna parowa z jacuzzi.

W kompleksie będzie działał lokal gastronomiczny, sklep, gabinet odnowy biologicznej i kosmetyczka. - Chcielibyśmy żeby na miejscu był również gabinet lekarza sportowego - zapowiada kierownik Wasilkiewicz.

Centrum ma ruszyć w sierpniu, pierwsi skorzystają z niego mieszkańcy. We wrześniu przyjmie uczniów uniwersyteckiego Gimnazjum i Liceum Akademickiego, a w październiku studentów, którzy nie doczekali obiecanego otwarcia wiosną. Większość wyjechała już na wakacje.

Cennik podobno jest już gotowy, ale kierownik Wasilkiewicz nie chciał podać ile będzie kosztować wstęp na basen i jakie będą ceny wynajmu hali, czy biletów na wspinaczkę. - Ceny będą konkurencyjne - czyli jak powiedział wczoraj szef UCS zbliżone do cen u konkurencji (w miejskim aquaparku przy ul. Hallera bilet zwykły dla dorosłego w zależności od dni i godziny kosztuje 9 zł i 11 zł). Za darmo skorzystają z kompleksu studenci i uczniowie GiLA i tylko w ramach zajęć.

Uczelniane Centrum Sportowe choć od dawna powinno działać, przez ostatnie pięć miesięcy stało puste. UMK nie potrafił wymóc na wykonawcy, firmie Mostostal Warszawa, usunięcia usterek i niedoróbek. Dopatrzył się ich aż czterystu. Mostostal twierdzi, że liczba jest sztucznie zawyżona. Ostatecznie przed odbiorem zażądał wykonania czternastu kluczowych. Problem w tym, że przez perturbacje z płatnościami (Mostostal zalegał z wypłatami za faktury) podwykonawcy nie chcieli pracować. Pisaliśmy o tym wielokrotnie. Mostostal od lutego łamał kolejne terminy oddania budynku. W środę odbiór w końcu udało się sfinalizować.