2 z 5
Poprzednie
Następne
Uczniowie jak śledzie w MZK w Toruniu! Rodzice alarmują: ten ścisk jest groźny
Zacznijmy od ekonomii. Stan pandemii, jaki od marca 2020 roku utrzymuje się w kraju, nie pozostaje bez wpływu na finanse Torunia, w tym także komunikacji miejskiej.
[cyt]Dane dotyczące dochodów ze sprzedaży biletów komunikacji publicznej pokazują, że ten rok zakończymy niedoborem wpływów na poziomie ok. 10 mln zł (ok. 1/3 tego, co planowaliśmy). Potwierdza to miesiąc czerwiec, kiedy spodziewana sprzedaż biletów miała przynieść ok. 3 mln zł, a wyniosła zaledwie 2 mln zł. Niezbędne będzie wprowadzenie działań oszczędnościowych, które spowodują m.in. zmiany w rozkładach jazdy poszczególnych linii autobusowych i tramwajowych – wyjaśniał już prezydent Torunia Michał Zaleski.[/cyt]