Zagrzybiony, z odpadającą od wilgoci farbą, zniszczonymi meblami, nie wymienianymi od lat - w takich warunkach jeszcze do świąt mieszkał 16-latek z Ciechocinka chory na białaczkę. Rodzina nie jest majętna, brat chłopaka jeździ na wózku inwalidzkim.
- Rodzice nie pracują, zajmują się chorymi synami - opowiada Jolanta Kosiorek, nauczycielka Zespołu Szkół nr 8 z Torunia i opiekunka szkolnego Koła Przyjaciół Fundacji „Mam Marzenie”, dzięki któremu udało się spełnić życzenie chorego Mateusza.
Czytaj też: Znaleziono klucze zaginionego Remigiusza Baczyńskiego!
Pokój do remontu?
- Kłopot w tym, że na początku chłopak nie miał żadnych marzeń - nauczycielka, która ma na swoim koncie kilkanaście spełnionych życzeń ciężko chorych dzieci przyznaje, że zadanie było bardzo trudne.
Gdy w końcu udało się przełamać obojętność 16-latka, okazało się, że w pokoju marzeń wszystkie ściany i meble mają być... czarne.
- Żelazną zasadą jest, że życzenia spełniamy co do joty. W tym konkretnym przypadku musieliśmy podjąć ryzyko - jak opowiada nauczycielka zapadła decyzja, że pokój będzie w ciepłych kolorach. - A jeśli się nie spodoba, postanowiliśmy, że przemalujemy na wymarzony czarny - mówi nauczycielka.
Pieniądze na gruntowny remont pokoju z wymianą mebli przekazał do Fundacji „Mam Marzenie” anonimowy sponsor. Resztą zajęli się uczniowie i rodzice oraz nauczyciele toruńskiej szkoły. W akcję włączyli się studenci Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.
Zobacz też
- Było to prawdziwe pospolite ruszenie - nie kryje satysfakcji Jolanta Kosiorek.
Nowy pokój na początek
Wystarczył jeden mail do zaprzyjaźnionych z Kołem rodziców dzieci z ZS nr 8 i ruszyła lawina pomocy. W ciągu trzech dni udało się zebrać farbę i pieniądze na wyposażenie pokoju oraz konsolę x-box, o której skrycie marzył chłopak. Zgłosiła się firma budowlana gotowa za darmo wykonać gruntowny remont i ekipa przewozowa niezbędna do transportu mebli i rzeczy dla rodziny. Studenci z UMK zebrali pieniądze na nowe ubrania dla Mateusza, jego braci i rodziców.
Czytaj dalej - kliknij poniżej:
Efekty zbiórki przerosły oczekiwania.
- Udało się zebrać meble do drugiego pokoju oraz telewizor - wylicza Jolanta Kosiorek. - Wszystkich zebranych darów nie jestem w stanie wymienić. Niektórych kartonów z rzeczami nie zdążyliśmy rozpakować przed przekazaniem rodzinie.
Pokój jednak jasny
Finał remontu i meblowanie odnowionego pokoju udało się zgrać z powrotem chłopaka ze szpitala.
Polecamy! Pogorszenie stanu powietrza w Toruniu
- Nie był w dobrej kondycji, tym bardziej zastanawialiśmy się, czy pokój w takich kolorach spełni jego oczekiwania - nauczycielka przyznaje, że wstrzymała oddech, gdy chłopak wszedł do swojego pokoju. - Wtedy po raz pierwszy zobaczyłam uśmiechniętego Mateusza. Spytał, czy to naprawdę jego pokój?
Zamiast czarnych ścian chłopak zobaczył pokój w jasnych kolorach, z młodzieżowym zestawem mebli oraz dywan w tęczowych barwach. Ekipa z Torunia zadbała nawet o dodatki - lampkę na biurko, niebieską narzutę i kolorowe poduszki na łóżko.
Dla Mateusza minione święta były pierwszymi w nowym pokoju.
- Zmienił tylko ustawienie mebli, żeby było mu wygodniej - powiedziała potem toruńskiej ekipie mama 16-latka.
Szkolne Koło Przyjaciół Fundacji „Mam Marzenie” od lat spełnia życzenia ciężko chorych dzieci z Torunia i okolic. Przez dekadę działalności udało się uszczęśliwić kilkanaścioro dzieci.
Zobacz też
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?