[break]
W ostatnim czasie w Toruniu dochodzi do wielu groźnych wypadków. Choćby w środę przed południem 21-letni rowerzysta, przejeżdżający przez przejazd rowerowy na ulicy Bema, wpadł pod koła fiata pandy, kierowanego przez 51-letnią kobietę. Potrącony trafił do szpitala. Kilka dni wcześniej na ulicy Grudziądzkiej w wypadku zginął 87-latek. „Nowości” postanowiły więc przyjrzeć się najbardziej niebezpiecznym ulicom w mieście.
Śmiertelne żniwo
Wspomniana ulica Bema - z 38 zdarzeniami w 2015 roku wcale nie należy pod tym względem do najgorszych. Niechlubny czołowe miejsca zajmują Szosa Lubicka i ulica Grudziądzka. Na tej pierwszej w ubiegłym roku doszło do 221 zdarzeń drogowych, w tym dwóch wypadków. Zginęły w nich trzy osoby. Szczególnie tragiczne skutki miał wypadek na wysokości targowiska Manhattan - bmw jechało Szosą Lubicką w stronę centrum miasta, a ford fiesta w kierunku ulicy Przy Skarpie. Po zderzeniu ford został wytrącony z toru jazdy i wjechał na chodnik. Tam potrącił dwóch pieszych. W wyniku tego fatalnego zdarzenia zginął jeden z nich, a także kierowca i pasażerka fiesty.
Po tym tragicznym zajściu urzędnicy przyjrzeli się feralnemu skrzyżowaniu i wyciągnęli wnioski. Poprawiono koordynację znajdujących się tam sygnalizatorów. Niestety, zaledwie trzy miesiące później, w tym samym miejscu, doszło do kolejnego śmiertelnego wypadku.
Urzędnicy starali się też wyciągnąć wnioski po wypadkach na przejściu dla pieszych przy ulicy Grudziądzkiej - w rejonie skrzyżowania z ulicą Jeśmanowicza. Jak pisaliśmy niedawno w „Nowościach”, zainstalowane tam aktywne oznakowanie nie uchroniło jednak 87-latka przed śmiercią pod kołami samochodu.
Sprawę badać ma specjalna komisja, zajmująca się bezpieczeństwem ruchu drogowego.
Fatalna statystyka
Za wprowadzeniem w tym miejscu wyjątkowych rozwiązań przemawia dodatkowo fatalna statystyka. W 2015 roku na Grudziądzkiej doszło do 204 zdarzeń! Kolejne miejsca w tym czarnym zestawieniu zajmuje Szosa Chełmińska - 116 zdarzeń i ulica Kościuszki - 105. Dalej są ulice Broniewskiego, Polna i Olsztyńska. Jak tego rodzaju statystyki wykorzystuje policja?
Jakie wnioski?
- Tam, gdzie odnotowujemy zwiększoną liczbę zdarzeń, kierujemy więcej policjantów - odpowiada Wojciech Chrostowski z toruńskiej komendy. - Uczestnicząc w posiedzeniach komisji bezpieczeństwa, bierzemy też udział w konsultacjach dotyczących rozwiązań mających poprawiać bezpieczeństwo. Proponujemy także zmiany inżynieryjne.
Czasami konieczna jest przebudowa danego miejsca, innym razem całego układu drogowego. - Sylwia Derengowska, UMT
Tymczasem Urząd Miasta zapewnia, że na podstawie informacji z policji wprowadzane są zmiany w infrastrukturze drogowej. - Zakres podejmowanych działań jest różny - mówi Sylwia Derengowska z UM. - Czasami konieczna jest przebudowa danego miejsca, innym razem całego układu drogowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?