Boryszew Romana Karkosika jest jedną z największych grup przemysłowych w kraju i największym polskim producentem z sektora motoryzacyjnego.
W 33 spółkach zatrudnia blisko 10 tys. pracowników na kilku kontynentach, w tym w Toruniu (teren po Elanie) i Ostaszewie (fabryka Tensho na terenie Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej). Planuje też otwarcie kolejnej fabryki w Toruniu, w której chce uruchomić m.in. galwanizernię. Kadry dla tego zakładu ma kształcić UMK. To jednak tylko jedna z form planowanej współpracy giganta biznesowego z toruńską uczelnią.
Szukają fachowców
Rektor UMK prof. Andrzej Tretyn w tej sprawie spotkał się najpierw z Romanem Karkosikiem w Warszawie, a potem w Toruniu z przedstawicielami zarządu Boryszewa, żeby rozmawiać o konkretach.
Czytaj też: O. Tadeusz Rydzyk tworzy centrum badawcze
- Boryszew chce wysyłać na staże do swojej galwanizerni w Niemczech absolwentów naszych kierunków. Po powrocie do Torunia będą rozwijać tę technologię jako kadra wiodąca w nowo powstającej fabryce w Toruniu, na terenie dawnej Elany - zdradza plany prof. Edward Szłyk, dziekan Wydziału Chemii na UMK, który brał udział w rozmowach z przedstawicielami Boryszewa.
UMK wyszło naprzeciw oczekiwaniom przyszłego partnera i jest gotowe zmienić program na studiach z materiałów nowoczesnych technologii, tak, aby kształciły studentów w specjalnościach przydatnych dla potrzeb firmy. Uniwersytet miałby być też partnerem w realizacji śmiałych projektów z dziedziny nowych technologii, finansowanych z grantów zewnętrznych.
Boryszew ma w tym spore doświadczenie. W ostatnich latach współpracując z ośrodkami naukowymi zdobył ponad 44 mln zł na 6 projektów na opracowanie i wdrożenie nowych technologii.
Wisienką na tym torcie ma być nowe centrum badawcze UMK, realizujące projekty naukowe dla przedsiębiorstw.
Ma powstać w obecnej hali technologicznej Wydziału Chemii. Obiekt ma zostać zmodernizowany za pieniądze unijne, któymi dysponuje samorząd województwa. UMK będzie do tego potrzebować partnera finansowego. Wszystko wskazuje na to, że zostanie nim Grupa Boryszew, dla której uczelnia będzie w zamian wykonywać badania.
Partner strategiczny
Uniwersytet od lat współpracuje z dużymi, liczącymi się przedsiębiorstwami. Z toruńską Grupą Neuca, największym w kraju dystrybutorem farmaceutyków, organizuje dla studentów m.in. wykłady z praktykami. Z międzynarodową firmą Atos z branży IT przygotował studia podyplomowe (z IT) w języku obcym, prowadzi też studia z zarządzania pod patronatem Microsoftu.
Przeczytaj także: Naukowy eksperyment. Odebrały obce dzieci z przedszkola
Władze UMK podkreślają jednak, że projekt z Grupą Boryszew jest pierwszym na tak dużą skalę.
- Liczymy, że Boryszew zostanie strategicznym partnerem uniwersytetu - nie ukrywa prorektor UMK, prof. Wojciech Wysota, odpowiedzialny za współpracę z otoczeniem gospodarczym.
Są pierwsi chętni
Pierwsze plany powoli udaje się przekuć w konkrety. Przedstawiciele Boryszewa poprosili o znalezienie chętnych do stażu w galwanizerni w Niemczech. Zgłosiło się siedmiu studentów UMK, którzy kończą w tym roku studia na kierunku „materiały współczesnych technologii”.
Kolejny krok - umowa
Za kilka tygodni przedstawiciele uniwersytetu i Boryszewa mają ponownie spotkać się i znów rozmawiać o wspólnych planach.
W oficjalnym komunikacie UMK informuje o przygotowaniu umowy. Wszystko wskazuje na to, że zostanie podpisana w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?