UMK lekko w dół

Ekstraklasa polskich uczelni publicznych to wciąż Uniwersytet Warszawski i Uniwersytet Jagielloński. Uniwersytet Mikołaja Kopernika w prestiżowym rankingu spadł z 11. na 13. miejsce.

<!** Image 2 align=none alt="Image 172160" sub="Za dobre warunki korzystania studentów z biblioteki Uniwersytet Mikołaja Kopernika uzyskał w rankingu „Rzeczpospolitej” 87,6 pkt na 100 możliwych Fot. Jacek Smarz">Prestiż, potencjał naukowy, efektywność naukową, innowacyjność i warunki studiowania oraz umiędzynarodowienie studiów na polskich uczelniach porównały dziennik „Rzeczpospolita” i Fundacja Perspektywy. Tak po raz dwunasty powstał ranking uczelni wyższych w Polsce.

Piąty uniwersytet w Polsce

Czego z rankingu można dowiedzieć się o najsilniejszym w regionie Uniwersytecie Mikołaja Kopernika? Choć w zestawieniu wszystkich publicznych uczelni jest dopiero na miejscu 13., to obronił swoją pozycję wśród uniwersytetów - nadal zajmuje wysokie piąte miejsce.

UMK punktuje bardzo dobrymi warunkami korzystania z biblioteki (87,6 na 100 punktów), liczbą publikacji naukowych i wysoką oceną parametryczną (ocenia Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego).

<!** reklama>Kuleje mocno, i od lat, umiędzynarodowienie studiów. Studentów obcokrajowców jest na UMK tak mało, że za „wielokulturowość środowiska studenckiego” przyznano zaledwie 2,7 pkt na 100 możliwych. Zestawienie po raz pierwszy pokazuje pozycję uczelni w rankingach międzynarodowych. Symboliczne 3,4 pkt dla UMK to na tle innych uczelni i tak dużo. Większość nie dostała nawet jednego punktu.

Nauki ścisłe górą

Maturzystów wybierających studia powinny zainteresować rankingi kierunków. UMK bardzo dobrze wypada w zestawieniu kierunków ścisłych (8. pozycja). Oceną parametryczną „ścisłowcy” z UMK nie ustępują miejsca Politechnice Warszawskiej czy Uniwersytetowi Jagiellońskiemu.

Z kolei siódme miejsce w rankingu kierunków humanistycznych to dużo poniżej możliwości toruńskiego uniwersytetu. Co więcej, jak wynika z rankingu, dla pracodawców dyplom humanisty po UMK niewiele różni się od dyplomu Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, choć ten ostatni w rankingu kierunków humanistycznych plasuje się na odległym 12. miejscu.

Bydgoskie uczelnie z tyłu

Najbardziej zaskakująco przedstawia się ranking prywatnych uczelni Kujawsko-Pomorskiego. Według zestawienia perłą w regionie jest Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej ojca Tadeusza Rydzyka, doceniona za warunki studiowania - własną bazę dydaktyczną i dostęp do wykwalifikowanej kadry.

Zaskoczeniem jest również drugie miejsce dla Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej z Włocławka, wstrząsanej w zeszłym roku aferami podsłuchową i plagiatową. Tego jednak ranking nie ukaże.

Bydgoskie publiczne uczelnie na tle UMK wypadają słabo. Uniwersytet Kazimierza Wielkiego zaliczył najgorsze miejsce od czterech lat (69. na 90). Honoru miasta broni Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy. Od zeszłego roku poprawił wynik o trzy miejsca, zajmuje 53 lokatę.

Opinia

<!** Image 3 align=right alt="Image 172161" >Część kryteriów brana pod uwagę w rankingu jest niewymierna i nieobiektywna, jak choćby opinie pracodawców. Tam gdzie decydowały konkretne dane, wypadliśmy bardzo dobrze. Pod względem innowacyjności zajmujemy 6. miejsce w Polsce. Nasycenie kadrą o wysokich kwalifikacjach lokuje nas na 3. miejscu. Liczba nadawanych stopni naukowych na 7. miejscu w Polsce. Ranking jest także pewnym drogowskazem, co zrobić lepiej. Wyzwaniem pozostaje dla nas umiędzynarodowienie kierunków studiów oraz podniesienie pozycji uczelni w rankingach światowych. Posiadamy potencjał, który może nas usytuować zdecydowanie wyżej. Trudno mówić o zadowoleniu z wyników, ale nie jesteśmy też rozczarowani. Dla nas najważniejsza jest mocna, 5. pozycja, w zestawieniu uniwersytetów.(acb)

prof. Włodzimierz Karaszewski, prorektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika