UMK ogłosił wyniki pierwszego etapu rekrutacji

Najbardziej obleganymi kierunkami są medycyna, prawo i farmacja. Z kolei trzy z ośmiu nowo otwieranych w nadchodzącym roku akademickim kierunków na UMK nie osiągnęło zakładanego limitu miejsc.

<!** Image 3 align=none alt="Image 192589" sub="Komisja rekrutacyjna na UMK ma pełne ręce roboty [Fot.: Grzegorz Olkowski]">Na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika ogłoszono wczoraj wyniki pierwszego etapu rekrutacji na studia stacjonarne I stopnia i jednolite magisterskie w roku akademickim 2012/2013. Ci, którym się nie powiodło, mają jeszcze szanse na innych kierunkach, gdzie chętnych jest mniej niż dostępnych miejsc. <!** reklama>

Oblężone Collegium Medicum

Bydgoska jednostka UMK cieszy się jak zwykle największym zainteresowaniem studentów za sprawą takich kierunków jak lekarski, farmacja i kosmetologia. To kierunki mające największą liczbę kandydatów na jedno miejsce.

Swoje marzenia o tym, by być jak serialowy dr House, chciało ziścić 4320 kandydatów. Liczba miejsc? Zaledwie 150. Podobnie jak w ubiegłym roku medycyna uzyskała więc tytuł najpopularniejszego kierunku, a co za tym idzie - najbardziej elitarnego. O jedno miejsce na medycynie rywalizowało prawie 29 kandydatów.

To ponad dwa razy więcej niż w przypadku farmacji (3. miejsce, za prawem). Ta wypełniła limit 80 miejsc najlepszymi spośród 1035 kandydatów (13 osób na miejsce).

Najlepszy zestaw po Euro

Sukcesem mogą się pochwalić filolodzy. Nowo otwarty kierunek ze specjalnością lingwistyka stosowana - język włoski z językiem hiszpańskim. Zestaw w sam raz na finał Euro 2012 (mecz Hiszpania-Włochy). O miejsce na tych studiach starało się dokładnie 7,6 kandydata. O 25 miejsc walczyło 190 chętnych.

Na tym wydziale najlepiej wypadły poza tym filologia angielska (6,8 osoby na miejsce) i japonistyka (5,5).

Podobny do filologii wynik padł na bezpieczeństwie wewnętrznym - 874 kandydatów na 120 miejsc (7,3 kandydata na miejsce).

Toruńskie nihil novi

W toruńskiej części uniwersytetu bez zmian. Największą liczbę kandydatów ogółem zebrało prawo - 1751 osób. Oznacza to, że o miejsce starało się prawie 6 chętnych.

Poza wspomnianym bezpieczeństwem wewnętrznym, największa liczba kandydatów zgłosiła się na: finanse i rachunkowość, zarządzanie, administrację i dziennikarstwo.

Nowe kierunki wystartowały ze zmiennym powodzeniem. Najlepiej poradził sobie wspomniany nuworysz z filologii. Tuż za nim uplasowała się elektroradiologia z CM z liczbą ponad 4 kandydatów na miejsce. Limity miejsc wypełniły także kolejno: krytyka artystyczna, chemia kosmetyczna i audiofonologia.

Niepowodzeniem okazały się dwie nowe propozycje Wydziału Politologii i Studiów Międzynarodowych. Na 90 miejsc na studiach wschodnich zgłosiło się 75 osób, a na politykę publiczną zaledwie 35 na 90 miejsc. Religioznawstwo zapełniło połowę miejsc.

Quo vadis, studencie?

Wyniki rekrutacji na UMK:

Największa liczba kandydatów: kierunek lekarski - 4320, prawo - 1751, farmacja - 1035, finanse i rach. - 897, bezpiecz. wew. - 874, zarządzanie - 730, administracja - 661, fizjoterapia - 652, analityka med. - 643, dziennikarstwo i kom. społ. - 601.

Najwięcej na miejsce: lekarski - 28,8; farmacja - 12,9; kosmetologia - 8; filologia (włosko-hiszpańska) - 7,6; bezp. wew. - 7,3; filologia ang. - 6,8; dietetyka - 6,7; analityka med. - 6,4; prawo - 5,8; japonistyka - 5,5.