Dwaj dyżurni policji z Brodnicy doprowadzili do odnalezienia mężczyzny, który chciał popełnić samobójstwo.
W poniedziałek wieczorem odebrali oni telefon od zaniepokojonej dziewczyny z Bydgoszczy. Zdenerwowanym powiedziała funkcjonariuszom, że jej przyjaciel z podstawówki, który mieszka w Brodnicy, przysłał do niej sms-a, że chce popełnić samobójstwo. Dziewczyna wiedziała tylko, że jej kolega znajduje się na jednej z ambon obserwacyjnych w lesie, niedaleko Karbowa.
Dyżurny bezzwłocznie wysłał we wskazaną okolicę wszystkie patrole i ustalił numer do chłopaka. Sierżant sztabowy Mariusz Szczepański połączył się z desperatem. Policjant podjął z 19-latkiem negocjacje. Wszystkiemu przysłuchiwał się komisarz Roman Kowalski i kiedy tylko chłopak wskazał, gdzie się znajduje, skierował na miejsce patrole i karetkę. Sierżant Szczepański podtrzymywał rozmowę z niedoszłym samobójcą do czasu, kiedy policjanci potwierdzili, że odnaleźli chłopaka. Załoga pogotowia, przewiozła zdesperowanego 19-latka z obrażeniami ciała do szpitala. Dzięki koleżance 19-latka i błyskawicznej reakcji brodnickich policjantów, udało się uratować życie nastolatka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?