Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urząd tani niesłychanie

Małgorzata Oberlan
Toruński magistrat znów najtańszym urzędem w Polsce! 177 zł 25 gr - tyle rocznie kosztował każdego torunianina. Przeciętny bydgoszczanin płaci o ponad 80 zł więcej.

Toruński magistrat znów najtańszym urzędem w Polsce! 177 zł 25 gr - tyle rocznie kosztował każdego torunianina. Przeciętny bydgoszczanin płaci o ponad 80 zł więcej.

<!** Image 3 align=none alt="Image 183965" sub="Infografika: Milena Wojtkowiak, Fot.: Adam Zakrzewski ">Dane pochodzą z rankingu pisma samorządowego „Wspólnota” i dotyczą 2010 roku. Paweł Swianiewicz, prof. Uniwersytet Warszawskiego i doradca Prezydenta RP ds. polityki lokalnej podzielił kraj na 14 kategorii. Toruń wygrał w grupie miast wojewódzkich. I to piąty raz z rzędu!

Sąsiedzi z kartami?

Torunianina utrzymanie miejskiej administracji kosztuje 177,25 zł. Druga, najtańsza administracja w kraju to ta białostocka. Obywatel tego miasta oddaje na nią rocznie 232,17 zł. Jak widać, różnica między liderem i wiceliderem jest spora. Bydgoszczanin płaci 262,91 zł, gdańszczanin - 246,27 zł, olsztynianin - 284,37 zł, wrocławianin - 304,31 zł a gorzowianin - 307,17 zł. Najwięcej, i jest tak od lat, płacą warszawiacy - po 467,46 zł.

<!** reklama>Co ciekawe, nasi sąsiedzi znad Brdy wyraźnie w 2010 roku zmienili kurs. Od 2000 roku lokowali się bowiem niezmiennie w pierwszej piątce listy najtańszej administracji. Dopiero w ub.r. spadli aż na 10. miejsce.

Być może reakcją na to jest oszczędnościowo-racjonalizatorski kurs, jaki obrał właśnie bydgoski ratusz. Połączono w nim niektóre wydziały, bo stanowiska urzędnicze dublowały się. Wprowadzane są zmiany w wynagradzaniu. Trwa przegląd kadr. A na dodatek planowane jest skuteczniejsze kontrolowanie efektywności urzędników.

- Pojawi się elektroniczny system pomiaru pracy oparty na kartach - zdradzał niedawno na łamach Piotr Kurek, rzecznik prezydenta. - Będziemy wiedzieć, co rzeczywiście robi urzędnik w godzinach pracy i czy przypadkiem nie poświęca tego czasu na to, żeby wyskoczyć na zakupy.

W Toruniu podobno takich problemów nie ma.

Bez pustych przebiegów

Jak się zostaje piąty raz najtańszym magistratem w kraju? - Po pierwsze, w toruńskiej administracji nie ma przerostów zatrudnienia, a wiec i nadmiernych wydatków na urzędnicze pensje. Od lat na to nie cierpieliśmy. Wręcz przeciwnie, okresowo pojawiają się kadrowe niedobory - podkreśla Magdalena Flisykowska-Kacprowicz, skarbnik miasta.

Ma świadomość, że cały czas w społecznej świadomości pokutuje stereotyp urzędnika jako osoby pijącej kawę i ziewającej. - Być może gdzieś tak jeszcze jest, ale nie w Toruniu - zapewnia skarbnik. - Tu nie ma pustych urzędniczych przebiegów.

Punkt drugi recepty na tani urząd to oszczędzanie na wydatkach bieżących. Podwładni prezydenta Michała Zaleskiego nie szaleją z delegacjami, oszczędzają energię, a ich pracodawca - oszczędza nawet na gazetach dla nich.

- Trzeci element to koncentracja urzędowych gmachów. Kiedyś UMT funkcjonował w aż 18 budynkach. Dziś jesteśmy skonsolidowani i, co istotne, działamy w naszych własnych lokalach. Nie wynajmujemy, więc odpadają dodatkowe koszty - dodaje Flisykowska-Kacprowicz.

Region dość wysoko

Nieźle wypadła też w rankingu wojewódzka administracja. Wśród 16 regionów Kujawsko-Pomorskie zajęło szóste miejsce. Przeciętny mieszkaniec naszego regionu płaci rocznie na administrację 32,34 zł.

Najmniej płacą mieszkańcy Śląskiego - 22,67 zł, Małopolskiego - 26,03 zł i Wielkopolskiego - 26,11 zł. Najwięcej natomiast ludzie z województw lubuskiego (46,98 zł) i warmińsko-mazurskiego (47,06 zł). Jak widać, różnica między liderem a regionem zamykającym listę jest w tym przypadku naprawdę duża.

Drogi powiat wąbrzeski

Jeśli chodzi o wydatki na administrację w powiatach powyżej 75 tysięcy mieszkańców, to obywatele powiatu toruńskiego nie muszą być zachwyceni.

Mieszkańcy najtańszych powiatów w Polsce płacą rocznie na urzędników 55,15 zł (pow. nowotarski) i 57,50 zł (ostrowski). Mieszkańcy powiatu toruńskiego - 84,50 zł, co stawia ich na 81. miejscu w rankingu.

W powiatach mniejszych - niespodzianka. Naprawdę drogi okazał się wąbrzeski - 114,93 zł od mieszkańca. Dość drogi też - golubsko-dobrzyński (92,45 zł). Ale rekordziści z pułtuskiego bulą 119 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska