- Mogliśmy zgłosić w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa - narażenia zdrowia, życia i mienia ludzkiego lub cofnąć właścicielowi zgodę na zajęcie pasa drogowego - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg. - Uznaliśmy jednak, że spróbujemy wspólnie wypracować kompromis, który zadowoli wszystkie strony.
[break]
Rzecznik poinformowała wczoraj, że służby miejskie lada dzień wraz ze strażą pożarną usiądą do rozmów z właścicielem lokalu „Szeroka 9”.
Wóz bojowy manewruje
Przypomnijmy, właściciele restauracji „Szeroka 9” ze spółki Inelektra - wbrew opinii strażaków - postawili przed lokalem ogródek letni szeroki na pięć metrów, choć pozwolenie od MZD dostali tylko na 3,2 metra.
Według toruńskich strażaków ta letnia konstrukcja blokuje najkrótszy, swobodny przejazd straży pożarnej z Rynku Staromiejskiego na ulicę Podmurną. Strażacy sprawdzali to kilkakrotnie, próbując wjechać wozem bojowym w wąską ulicę.
W rozmowie z „Nowościami” przedstawiciel spółki bronił się, że od dwóch lat otrzymywał od MZD pozwolenie na taką szerokość ogródka. W letnią konstrukcję zainwestował duże środki, jest ona uzgodniona z miejskim konserwatorem zabytków, a miejsce pod względem estetyki pozytywnie wyróżnia się wśród innych. Zmniejszenie ogródka wiązałoby się z kolejnymi, dużymi nakładami, a biznesowo mniejszy ogródek straciłby sens. Stwierdził, że jest gotowy płacić kary za nadmetraż, a nawet sądzić się z MZD.
Okazuje się, że taka polityka faktów dokonanych i wojowania ze służbami miejskimi przynosi efekty. W Miejskim Zarządzie Dróg decyzją o podjęciu rozmów z właścicielem lokalu pokazują, że są gotowi iść na ustępstwa. Pozostaje pytanie, jaki będzie to kompromis?
Cięcie ogródka?
Według informacji MZD na tym fragmencie deptaka w tym roku będzie ciasno. Zamiast jednego ogródka będą w sezonie trzy.
Letni ogródek Pizza Hut już stoi, po remoncie swój ogródek ma postawić jeszcze lokal z ulicy Szerokiej 5. MZD wydał zgodę na zajęcie pasa drogowego. Miejsca na kompromis nie ma zbyt wiele, a sprawa jest pilna.
Dlaczego dopiero teraz?
Dobrze, że w MZD wsłuchują się w potrzeby przedsiębiorców, że chcą z nimi rozmawiać, tylko dlaczego takiego poziomu zrozumienia nie było na etapie wydawania decyzji o zajęciu pasa drogowego?
Czy spółka Inelektra pokazała innym przedsiębiorcom, jak należy postępować ze służbami miejskimi?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?