- Czytałem w „Nowościach”, że od maja autobusy linii nr 15 mają pojechać inną trasą, między innymi przez ulicę Uniwersytecką. Jakoś nie pojechały - mówi pan Jan z Rubinkowa.
Istotnie, Urząd Miasta szykował zmiany w rozkładzie jazdy, my o tym poinformowaliśmy. Jak się sprawy mają?
- Zaproponowane na początku kwietnia zmiany tras przejazdu autobusów m.in. linii nr 15 i 32 zostały odroczone - mówi Magdalena Stremplewska, rzeczniczka prezydenta Torunia. - Propozycje nie zyskały jednoznacznego poparcia pasażerów. Zgłoszono szereg uwag i są one teraz analizowane. Niebawem zaproponujemy nowe skorygowane rozwiązania.
Nasz stały Czytelnik zwrócił także uwagę na niedostatek ławek w rejonie Miejskiej Przychodni Specjalistycznej.
- Kiedyś były, ale zniknęły, a osoby starsze i niepełnosprawne ich potrzebują - mówi pan Jan.
Camp Destroyer w Toruniu. Tak wygląda amerykańska baza wojsk...
To akurat jest problem ogólnotoruński, wiele razy przez nas poruszany. Dotyczy zresztą nas wszystkich, według prognoz Głównego Urzędu Statystycznego, za trzy dekady liczba osób w wieku sześćdziesiąt pięć plus w niektórych miastach będzie sięgała nawet 47 procent. Co prawda ostatnio w Toruniu siedzisk zaczyna przybywać, ale dzieje się to bardzo powoli. Do poziomu z 1969 roku, gdy Toruń liczył 127 tysięcy mieszkańców, a „Nowości” informowały, że w maju służby miejskie odmalowały 600 ławek, jeszcze mamy daleko.
Na uwagę pana Jana odpowiedzieliśmy, że sąsiadujący z przychodnią park pamięci ofiar Zbrodni Pomorskiej jest najlepiej utrzymanym fragmentem zieleni w mieście (zajmuje się nim Urząd Marszałkowski). W parku są siedziska, zresztą odgrywają w nim bardzo istotną rolę, ponieważ zgodnie koncepcją rzeźbiarza Zbigniewa Mikielewicza, park miał być miejscem nie tylko zadumy, ale również spotkań i dialogu.
- Tak, ale siedząc na kamieniu starsza osoba może, za przeproszeniem, wilka złapać - odpowiedział pan Jan.
Zobacz także: Napis "Toruń" przesądzony, wiemy gdzie! To miejsce wybrali urzędnicy. Pracują jeszcze nad formą i zapowiadają konsultacje z mieszkańcami
Trudno odmówić słuszności temu rozumowaniu. Podobny problem jest z kamiennym siedziskiem przed Urzędem Marszałkowskim. Pan Jan, który jesienią 2017 roku był uczestnikiem zorganizowanej w ramach obchodów 50-lecia „Nowości” wycieczki do gabinetu marszałka, również zwrócił na to uwagę.
Inny Czytelnik skontaktował się z naszą redakcją w sprawie uszkodzonego herbu Lubeki na ulicy Szerokiej. Jest to kolejny sygnał w tej sprawie. Pisaliśmy już o tym, z Miejskiego Zarządu Dróg otrzymaliśmy wtedy wyjaśnienie, że herby może naprawiać wyłącznie ich twórca a brakuje mu na to czasu.
Czytelnicy sygnalizują
Kilka dni temu dzwonił do nas Czytelnik z Mokrego w sprawie przebudowywanej ulicy Wiązowej, na której ostatnio niewiele się działo.
- Z uwagi na nieprzewidziane w dokumentacji projektowej kolizje cześć prac należało wstrzymać aż do wykonania dokumentacji zamiennej - wyjaśnia Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu.
Problemy udało się już chyba zażegnać, ponieważ wczoraj na budowie ruch był całkiem ożywiony.
Polecamy:

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?