Uwaga! Dziki w Toruniu! Chodzą pod blokami. Nowe, szokujące zdjęcia. Co na to Urząd Miasta? [zdjęcia, wideo]

Do redakcji "Nowości" napływają kolejne zgłoszenia dotyczące dzików na Rubinkowie. - Od kilku dni mamy poważny problem z dzikami, na polanie, która zaczyna się zaraz przy blokach przy ulicy Niesiołowskiego i ciągnie się wzdłuż Strugi Toruńskiej, aż do ulicy Bukowej - pisze Czytelniczka w mailu do redakcji. Jej zdaniem zwierzęta przechodzą z terenu Elany. Przerażenie budzi liczebność stada. - Naliczyłam 8 dużych dzików i ok. 20 małych warchlaków - pisze torunianka.

Dziki nie stanowiłby aż takiego problemu, gdyby pojawiły się w innym, mniej uczęszczanym miejscu. Tymczasem wzdłuż Strugi Toruńskiej całkiem niedawno powstała ścieżka, którą chętnie spacerują rodziny z dziećmi, matki z wózkami, a także właściciele psów ze swoimi pupilami. Dziki stanowią zatem realne zagrożenie dla mieszkańców.

- W sobotę, 20 marca, byłam świadkiem, jak dwa dorosłe, duże dziki, puściły się w gonitwę za chłopakiem spacerującym z psem - pisze Czytelniczka.

Dziki chętnie przechadzają się też w pobliżu ogródków działkowych. - Boję się, że w końcu sforsują płot i wejdą na ich teren, powodując liczne szkody bądź, co gorsza, kogoś zaatakują.

Czytelniczka zawiadomiła już Straż Miejską. - Zarząd naszych ogródków również prosił o pomoc. Jedyna informacją, jaką dostaliśmy, była taka, że strażnicy znają problem - pisze Czytelniczka.

Zwróciliśmy się do Urzędu Miasta z zapytaniem, jakie plany ma magistrat wobec dzików na Rubinkowie.

- Problem wynikający z pojawienia się stada dzików na terenie Torunia w rejonie Rubinkowa, ul. Niesiołowskiego, Bukowej, terenu „Elany” i okolicznych działek pracowniczych, jest znany. Jesteśmy w bezpośrednim kontakcie z Powiatowym Lekarzem Weterynarii oraz przedstawicielami Polskiego Związku Łowieckiego i Straży Miejskiej, a stosowne działania podjęte zostały już na początku marca br. Jesteśmy w trakcie analizy możliwości działania na tym terenie, zgodnego z przepisami obowiązującego prawa, w celu wypracowania odpowiedniej metody postępowania - mówi rzeczniczka prezydenta Torunia, Anna Kulbicka-Tondel.

Wszystkim mieszkańcom zalecamy ostrożność. Stada dzików były widziane przez naszych Czytelników również w okolicach lasku na Wrzosach, który jest idealnym miejscem na spacery z czworonogiem. Gdzie jeszcze w Toruniu jest problem z dzikami? Czekamy na Wasze sygnały.

Do sprawy będziemy wracać.