Uwaga na spoofing! Oszuści podszywają się pod znane numery telefonów i wyłudzają pieniądze

Oszuści coraz częściej wchodzą do systemu teleinformatycznego i manipulują jego elementami, zwykle podszywając się pod numery osób lub instytucji, by następnie - dzwoniąc do ofiary - móc udawać inną osobę. Często nie jest łatwo zorientować się, że mamy do czynienia z oszustem, bo dzwoniący podstępnie wzbudza przeświadczenie, że mamy do czynienia z zaufanym, znanym źródłem.

Policja przestrzega przed zjawiskiem zwanym spoofing. Z języka angielskiego oznacza to naciąganie, kantowanie, bajerowanie, podszywanie się.

- Przestępcy podszywają się, np. pod konsultantów banków albo znajomych potrzebujących szybkiego przelewu gotówki. W ten sposób wzbudzając zaufanie ofiary, oszust chce wykraść np. ważne dane potrzebne do logowania na konto bankowe, albo nakłonić do wypłaty pieniędzy z konta i przelania ich na inne za pomocą blika. Oszuści często wzbudzają w ofiarach stan niepokoju, informując o rzekomym włamaniu na konto bankowe i konieczności podjęcia szybkich działań, by zablokować możliwości włamywaczy. Ma to na celu upośledzenie racjonalności działania poprzez włączenie emocji i zafałszowanie oceny sytuacji - wyjaśnia oficer prasowy KPP w Lipnie podkom. Małgorzata Małkińska.

Odbierając telefon, musimy pamiętać, że wyświetlający się na ekranie numer lub nazwa instytucji nie oznacza dziś na pewno, że właśnie stamtąd ktoś dzwoni.

- Aby uniknąć oszustwa, warto uważnie słuchać dzwoniącego i panować nad emocjami. Jeśli rozmówca zasugeruje, że pojawił się jakikolwiek problem finansowy z kontem bankowym, albo prosi o pieniądze, najrozsądniej będzie się rozłączyć, a następnie samodzielnie zadzwonić do banku czy znajomego i zweryfikować sprawę - radzi podkom. Małgorzata Małkińska.

Informacje o ataku na konto szczególnie połączone z dyspozycjami wypłaty, przekazania lub przelewu środków zwykle są oszustwem. Zanim podejmiemy działanie, warto samemu sprawdzić u źródła, czy faktycznie doszło do rzekomej sytuacji.