Uwaga, nadchodzi grypa

Grupa może skończyć się katarem i bólem gardła, ale może też doprowadzić do powikłań, a nawet śmierci

- Córka wyjechała na szkolenie do Wrocławia, a ja dwa dni spędziłam z wnukami w szpitalu - mówi Iwona Gołębiewska. - Najpierw biegunkę i wymioty miał dziesięcioletni Michał, a na drugi dzień czteroletni Oskar. Sama też nie najlepiej się czuję, jednak muszę jakoś sobie radzić przy pomocy leków bez recepty.

Jesień to czas zwiększonej zachorowalności na grypę i choroby grypopodobne. Coraz częściej też uaktywniają się norowirusy, które są przyczyną tzw. grypy żołądkowej objawiającej się nudnościami, wymiotami czy biegunką. Każdy przypadek zachorowań lekarze i ośrodki zdrowia muszą zgłaszać w raportach do Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej. Porównywalne dane za październik 2012 roku i miniony są zatrważające. Rok temu w Grudziądzu i powiecie zanotowano 294 przypadki zachorowań na grypę i choroby grypopodobne natomiast w tym roku w październiku do sanepidu wpłynęło aż 3666 zgłoszeń. Pracownicy sanepidu jednak uspokajają, że to nie epidemia tylko wynik zwiększonej zgłaszalności. Zmieniły się przepisy dotyczące zgłoszeń chorób, które muszą być bardziej drobiazgowe i do sanepidu trafiają praktycznie nawet zwykłe przeziębienia czy katary.

- Największa zachorowalność jest u dzieci w wieku od noworodka do czwartego roku życia oraz w grupie od 5 do 14 lat - mówi Ewa Kamińska, zastępca dyrektora grudziądzkiego sanepidu. - Wśród 3666 przypadków w tych grupach mamy w październiku 2173 zachorowania, czyli ponad połowę wszystkich przypadków.

Co roku zachorowalność na grypę powoduje inny wirus, dlatego tak ważna jest profilaktyka w formie najnowszej szczepionki. Szczepić powinny się nie tylko dzieci, ale także osoby starsze, a przed wszystkim przewlekle chore. Grypa atakuje nagle i może doprowadzić do groźnych powikłań, a nawet śmierci. W Polsce na grypę szczepi się niecałe 4 procent mieszkańców. To bardzo mało dlatego lekarze apelują o profilaktykę w formie szczepień do osób chorujących na astmę, cukrzycę, nerki czy mających problemy naczyniowo-sercowe.

- Mamy obecnie nową dostawę szczepionki Vaxigrip dla dzieci i dorosłych. To najpopularniejsza szczepionka od lat - mówi Elżbieta Jarczewska-Rogala z apteki "Pod solankami". - Zainteresowanie kupnem jest małe.